Bez tej zupy wiele osób nie wyobraża sobie niedzielnego obiadu. Rosół jednak w każdym domu smakuje inaczej.
Wszystko zależy od tego, co wrzucimy do garnka – zauważa radiowy ekspert kulinarny Elżbieta Teper.
– Ktoś zrobi rosół wołowy, a ktoś wieprzowy, albo drobiowy, na indyku, ktoś doda ogon wołowy, drugi zrobi na kościach pieczonych, następny podpiecze warzywa, kolejny podpiecze cebulę, choć nie radzę, bo tworzą się związki rakotwórcze, cebulę lepiej dodać w łuskach. Jeden da dużo przypraw, jeden da dużo marchewki, ile domów, tyle rosołów.
Smak rosołu będzie też zależeć od tego, czy mięso i warzywa zalejemy zimną czy gorącą wodą, a także czy ugotujemy zupę pod przykryciem czy bez pokrywki.
Więcej w dzisiejszej audycji ‘Cztery pory gotowania’ na antenie RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz o godz. 13.10.
Więcej audycji znajdziesz TUTAJ