Kształtuje charakter pisma i ćwiczy pamięć – eksperci nie mają wątpliwości, że pisanie ręcznie niesie same korzyści. Tę umiejętność coraz bardziej wypierają jednak klawiatury komputera czy telefony komórkowe. Choć wydawać by się mogło, że pisanie na kartce papieru nie jest już w modzie, to jak się okazuje, w Tarnowie tradycjonalistów nie brakuje.
– Piszemy ręcznie, ja wszystko zapisuję w zeszycie długopisem, a nie na klawiaturze komputera. Nieraz zdarzyło mi się wysłać list, np. do znajomych, albo babci i dziadzia. – To przekazuje wartości, pokazuje prawdziwe emocje, klawiatura tego nigdy nie pokaże. – Piszemy, ale coraz gorzej nam to idzie. Przeszliśmy do sms-ów. – Ja wolę pisać na komórce, jest wygodniej, szybciej. – Oczywiście, że piszę ręcznie. Komputera używam tylko jako maszyny do pisania, żeby coś sprawdzić.
Dziś obchodzimy Dzień Pisma Ręcznego. Co ciekawe, wraca trend pisania listów czy kartek świątecznych ręcznie. Potwierdzają to między innymi tarnowscy listonosze.
– Faktem jest, że się to zmieniło, ale wciąż bardzo dużo osób wysyła listy, a w szczególności kartki świąteczne, czy kartki z pozdrowieniami z wakacji
– mówił reporterce RDN Małopolska tarnowski listonosz, pan Marek.
Choć nie odchodzimy całkiem od tradycyjnego pisania ręcznie, to sam fakt, że korzystamy też z klawiatury komputera czy komórek sprawia, że cierpi na tym charakter pisma. Ewa Matoga, nauczyciel bibliotekarz w Bibliotece Pedagogicznej w Tarnowie zauważa, że poprzez pismo możemy nawet wyrazić siebie.
– Pisanie piękne, staranne sztuka pisania wymaga skupienia, cierpliwości. Ćwiczenie jest niezbędne do tego, żeby to się utrwaliło, zwłaszcza to piękne pisanie. Kaligrafię, tak najprościej, możemy sobie podzielić na dwa typy, kaligrafię tradycyjną, która jest dokładnym odwzorowaniem jakiegoś danego rodzaju pisma, albo też na kaligrafię nowoczesną, która daje nam większe pole popisu. Jedna i druga to sposób na wyrażanie siebie, swoich uczuć i emocji.
Dlatego też, w Dniu Pisma Ręcznego, w Bibliotece Pedagogicznej w Tarnowie, można było wziąć udział w warsztatach z kaligrafii.
– Przypominanie kształtów liter, takich podstawowych, przygotowałyśmy to pod dzieci, pod poszczególne imiona, mogły sobie poćwiczyć, przypomnieć, jak się podpisać. Ćwiczyły też własne nazwiska, żeby cały podpis mógł później powstać, motoryka mała była tutaj bardzo ważna. Późnej przeszliśmy do bardziej ozdobnych liter, do ozdabiania własnych inicjałów
– mówiła nauczyciel bibliotekarz w Bibliotece Pedagogicznej w Tarnowie Magdalena Kruk-Ceglińska.
Takich zajęć w Tarnowie brakuje, mówi nam pani Renata z Tarnowa, która na zajęcia przyszła z dziećmi i rodziną. Jak mówi, szkoła teraz nie kładzie dużego nacisku na uczenie staranności w piśmie.
– Wydaje mi się, że jest coraz gorzej, mniej uwagi poświęca się w szkole na dopilnowanie dzieci w kwestii pisania, nie ma staranności, systematyczności, ukierunkowania na takie ładne pismo. Szkoda, że w Tarnowie nie ma takiego kursu kaligrafii, chętnie zapisałabym na takie zajęcia dzieci i też sama chętnie wzięłabym w tym udział.
Pracownicy Biblioteki Pedagogicznej w Tarnowie nie wykluczają, że zajęcia z kaligrafii będą odbywać się tu częściej.
Eksperci wskazują, że pisząc ręcznie między innymi rozwijamy umiejętność czytania, zdolności językowych i krytycznego myślenia, uczymy się samokontroli i dyscypliny, a także wspomagamy i ćwiczymy pamięć.
Pisanie może być także doskonałą formą fizjoterapii, szczególnie zalecane jest seniorom, żeby jak najdłużej utrzymać sprawność dłoni i palców.