Zobacz zdjęcia:
W najbliższych dniach ma być otwarta zachodnia obwodnica Brzeska. Planowo miało to nastąpić pod koniec zeszłego roku, jednak pogoda nieco opóźniła prace.
Ten nowy przebieg DK75 to równocześnie początek planowanej sądeczanki, dwujezdniowej trasy, która ma połączyć autostradę A4 z Nowym Sączem.
– Nareszcie doczekaliśmy się uruchomienia tej obwodnicy. To jest odcinek około 3 km, który wyprowadza ruch z Brzeska na zachodnią stronę miasta. Przypomnę, że przez miasto dziennie przejeżdża około 23 tysiące samochodów, więc odciążenie tego ruchu drogowego ma ogromne znaczenie jeżeli chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców, ale też ma znaczenie dla tych, którzy przejeżdżają tranzytem na południe kraju.
– mówiła poseł PiS Józefa Szczurek-Żelazko
Aktualnie trwają prace nadzoru budowlanego i są prowadzone odbiory. GDDKiA nie podaje konkretnej daty, ale przyznaje, że na pewno będzie to w styczniu.
Odcinek ten jest jednym z etapów budowy tzw. 'Sądeczanki”. Docelowo droga ma prowadzić z Brzeska do Nowego Sącza.
Wydana została już decyzja środowiskowa co do przebiegu tej trasy. W niektórych miejscowościach spotkało się to jednak z protestem mieszkańców.
– Myślę, że niebawem powinny ruszyć prace przy tych odcinkach, które są najmniej kontrowersyjne. Wiemy, że bardzo kontrowersyjny jest przebieg przez gminę Gnojnik, gminę Czchów, ale też w okolicy Łososiny Dolnej, ale ostatnio obiecywali przedstawiciele ministerstwa infrastruktury, że te odcinki, które budzą największe kontrowersje będą jeszcze analizowane.
Odcinek pozwoli na przejazd z autostrady dalej na południe, w kierunku Sądecczyzny, z ominięciem Brzeska. Odciąży to ruch w mieście, przez które przejeżdża codziennie nawet 23 tys. pojazdów.
Do wybudowania pozostało 47 km trasy.