„Gdy składamy sobie życzenia: „Szczęśliwego Nowego Roku”, to pamiętajmy, że będzie on naprawdę szczęśliwy, jeśli każdy jego dzień przeżyjemy w imię Jezusa.” – tymi słowami biskup tarnowski Andrzej Jeż zwrócił się do wiernych, zgromadzonych na Mszy św. w bazylice katedralnej w Tarnowie.
1 stycznia w Kościele Katolickim przypada uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi. Tego dnia Kościół modli się o pokój i czci Matkę Bożą. Biskup Jeż w noworocznej homilii zwracał uwagę na istotę wiary w codzienności:
-„Jezus” to pierwsze Słowo na nowy rok. To Słowo-klucz, który otwiera przed nami wszystkie dni, miesiące, godziny roku, który rozpościera się przed każdym z nas. To Słowo, które stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. To Słowo, które daje nadzieję, wyzwala, zbawia, nadaje sens i cel życia, a także podnosi na duchu, pokrzepia, umacnia i wlewa w nasze życie miłość.
Hierarcha podkreślał też, że każdy rok powinien przybliżać ludzi do Boga:
-Naszym celem nie jest zdążać do kolejnej mety, do 31 grudnia 2025 roku, aby zamknąć kolejny rok w naszym życiu. Ten kolejny rok życia ma nas przede wszystkim przybliżyć do osiągnięcia ostatecznego celu, którym jest spotkanie z Bogiem na koniec naszych ziemskich dni. To jest cel naszej nadziei.
Msza święta w tarnowskiej katedrze, pod przewodnictwem biskupa Andrzeja Jeża, była transmitowana na antenach radia RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz.