Chorzy i samotni. Oni nich też pamiętajmy, gdy patrzymy puste miejsce przy wigilijnym stole [AUDYCJA]

samotni chorzy

fot. pixabay, zdj. ilustracyjne

Przy wigilijnym stole nie może zabraknąć symbolicznego pustego miejsca z dodatkowym nakryciem. Ta tradycja pozwala nawiązać do pamięci o wszystkich Tych, których nie ma fizycznie z nami.

Jak powiedział radiu RDN Nowy Sącz ks. Józef Wojnicki, były kapelan sądeckiego szpitala, ten przekaz jest zawsze dwuwątkowy.

 

– To puste miejsce przy stole podczas wigilii przypomina nam właśnie tę osobę, która nie jest z nami podczas wieczerzy, ale przypomina nam także te osoby, które już odeszły do wieczności, a razem spędzaliśmy wiele wigilii.

Chodzi nie tylko o naszych bliskich zmarłych, ale też o przebywających aktualnie w szpitalach, czy domach opieki społecznej.

Ks. Józef Wojnicki, który posługiwał w szpitalu w Nowym Sączu przez 30 lat, dziś sam jest chory i przebywa w Sądeckim Hospicjum. Kapłan zaznacza, że dla osoby samotnej każdy gest pamięci jest bardzo ważny, chociażby świąteczne odwiedziny.

 

Exit mobile version