Józefa Szczurek-Żelazko krytykuje rok rządów Donalda Tuska: 'Koalicja likwidatorów’

Jozefa Szczurek Zelazko

fot. archiwum RDN

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Józefa Szczurek-Żelazko, ostro skrytykowała pierwszy rok rządów Donalda Tuska, wystawiając mu 'jedynkę’ według szkolnej skali ocen.

W programie Słowo za Słowo w mocnych słowach nazwała obecną ekipę rządzącą 'koalicją likwidatorów’, zarzucając jej celowe wstrzymywanie lub cofanie kluczowych inwestycji rozpoczętych przez poprzedni rząd.

Zdaniem parlamentarzystki, działania rządu Donalda Tuska osłabiają potencjał gospodarczy i strategiczny Polski.

– Po prostu koalicja likwidatorów! Zapaść w służbie zdrowia, oświata zrujnowana, spółki skarbu państwa zwalniają pracowników, likwidowane są ogromne projekty, które miały być kołem napędowym dla Polski jak CPK, jak port przeładunkowy, Olefiny III, czyli wielki projekt Azotów który miał przełożyć się na wielki rozwój jeśli chodzi o przemysł petrochemiczny. Wszystko likwidują, bo według Tuska Polska ma być podnóżkiem Europy. Po co mamy mieć mocną gospodarkę i silne społeczeństwo skoro Niemcy mają mieć dobrą gospodarkę.

Józefa Szczurek-Żelazko skomentowała także ostatnią decyzję Państwowej Komisji Wyborczej, która wciąż nie zatwierdziła sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości, co wstrzymuje wypłatę subwencji dla partii. Posłanka PiS uważa, że to działanie wyraźnie motywowane politycznie.

– Decyzja PKW jest skandaliczna, wbrew przepisom prawa. Jest to jawne łamanie konstytucji. Do tej pory w historii III RP nigdy Państwowa Komisja Wyborcza nie sprzeciwiła się orzeczeniu Sądu Najwyższego. Sama nazwa – Sąd Najwyższy – mówi, że jest to najwyższy organ, który decyduje ostatecznie o kwestiach związanych z wyborami. Natomiast to co w tej chwili ekipa Tuska robi to jest jedno wielkie pasmo łamania prawa. Tak jak Tusk przed wyborami powiedział 'Będziemy stosować prawo tak jak my je rozumiemy’.

W obliczu przedłużających się działań PKW i braku środków z subwencji, PiS zapowiada, że będzie prowadzić kampanię wyborczą dzięki wsparciu swoich sympatyków. – Liczymy na ich pomoc finansową, aby móc prowadzić skuteczną kampanię wyborczą i bronić naszych wartości w tym trudnym czasie’ – zaapelowała Szczurek-Żelazko.

Wybory prezydenckie odbędą się w maju. Kandydatem popieranym przez PiS jest prezes IPN Karol Nawrocki. Kampania wyborcza oficjalnie wystartuje w styczniu.

Posłuchaj rozmowy:

Exit mobile version