Choinka przewożona na dachu samochodu – tak, ale pod pewnymi warunkami

bec7b608 c594 4fe3 b9a3 b21727b6196e

Przewożona choinka na dachu samochodu nie może zasłaniać kierowcy drogi. Policja przypomina, że transport tego typu ładunku musi odbywać się zgodnie z przepisami.

Podkomisarz Tomasz Marek z wydziału ruchu drogowego KMP w Tarnowie przypominał w Pomagamy i chronimy, jak dostarczyć drzewko bezpiecznie do naszego domu.

– Ładunek, który przewozimy, nie może w ogóle zasłaniać nam widoczności. Przednią szybę i szyby boczne cały czas musimy mieć odsłonięte, gałęzie choinki nie mogą nam tej widoczności ograniczać. Jeżeli choinka wystaje do pół metra, to nie trzeba jej znakować. Oznakować trzeba ładunek, który wystaje od pół metra do dwóch metrów. W takim okresie przedświątecznym policjanci przymykają oko na sposób przewożenia choinki, możemy jednak upomnieć kierowcę.

Na samochodach przed świętami coraz częściej można zauważyć też różne ozdoby. Nie są one zabronione, ale tutaj też musimy zwrócić uwagę na kilka ważnych kwestii.

– Jeśli chodzi o takie elementy jak rogi renifera, czy przytrzaśnięty mikołaj zwisający z tyłu spod pokrywy bagażnika, takie rzeczy są dozwolone. Przepis co prawda mówi, że w samochodzie nie może być wystających elementów szpiczastych, ale interpretujemy to jako elementy szpiczaste ostre, które w przypadku potrącenia osoby, mogłyby wyrządzić naprawdę dużą krzywdę. Natomiast renifery wykonane z gąbczastego elementu, usadowione na dachu nie stanowią żadnego zagrożenia, więc w okresie świątecznym możemy taki samochód przyozdobić –

dodaje podkomisarz Tomasz Marek.

Policja jednak przestrzega, by nie zdobić aut dodatkowymi światłami, które mogą oślepiać innych kierowców i prowadzić do wypadku. W takim razie można liczyć się nawet z mandatem.

Cała rozmowa:

 

Exit mobile version