‘Z niesmakiem przyglądam się całej tej burzy’. Prezydent Tarnowa odpowiada na zarzuty o likwidację Pałacu Młodzieży.
Żadna decyzja jeszcze nie zapadła, na razie szukamy pomysłów, jak poprawić funkcjonowanie placówki – tak doniesienia o pomyśle likwidacji Pałacu Młodzieży komentuje prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny.
Internet od kilku dni zalewa fala informacji o tym, że miejsce, gdzie dzieci i młodzież rozwijają swoje pasje i talenty, może przejść reorganizację, a nawet grozi jej likwidacja.
Komitet społeczny utworzył stronę ‘SOS dla Pałacu Młodzieży w Tarnowie’. Organizatorzy zachęcają, by pobrać, podpisać i złożyć petycję w obronie placówki.
Jakub Kwaśny przekonuje, że dzieci nie muszą obawiać się o ofertę Pałacu Młodzieży. Jednocześnie przyznaje, że zmiany są tu konieczne.
– Szukamy różnych rozwiązań, które przede wszystkim będą najlepsze dla dzieci, niekoniecznie dla nauczycieli tam pracujących. Likwidacja oferty nie, bo o tym mówimy dzisiaj, Tarnów chce, aby zarówno te pracownie, które dzisiaj dobrze działają w Pałacu Młodzieży, nadal były, sekcje sportowe to już kompletny absurd. To, co robimy dzisiaj, w jakim kierunku idzie np. piłka ręczna Pałacu Młodzieży pokazuje, że miasto chce, aby te sekcje się rozwijały. Ja całej tej burzy przyglądam się naprawdę z niesmakiem.
Prezydent dementuje, by w planach była redukcja etatów w Pałacu Młodzieży w Tarnowie, albo, żeby zajęcia miałyby być tu płatne. Jego zdaniem, informacje pojawiające się w sieci odnośnie likwidacji Pałacu Młodzieży, wprowadzają w błąd opinię publiczną.
– Pytanie, czy my się dziś boimy o ofertę dla dzieci i młodzieży, bo tak jest przedstawiany komunikat, bardzo nieprawdziwy i bardzo wprowadzający w błąd przede wszystkim rodziców i wprowadzający niepotrzebne zamieszanie. Jestem bardzo zdziwiony, że po jednym spotkaniu, na którym umówiliśmy się na kolejne dyskusje, rozgorzała taka burza medialna. Mojemu poprzednikowi zarzucano brak dialogu, a tutaj dialog w dobrej wierze. Nie ma nawet projektu uchwały na sesję, nie ma w zasadzie nic, to były luźne dyskusje, co zrobić, żeby przy tym stanie finansów, przy tej kwocie, jaką mamy, poprawić tę ofertę, a z drugiej strony jest blokada. Wydaje mi się, że tu wcale nie chodzi o dobro dzieci.
O przyszłości Pałacu Młodzieży Jakub Kwaśny rozmawiał z pracownikami placówki w minionym tygodniu. W tej sprawie ma się odbyć kolejne spotkanie, choć na razie nie padła żadna konkretna data.
Jeśli Pałac Młodzieży przekształciłby się w inną jednostkę kulturalną, pracujący tu nauczyciele straciliby kartę nauczyciela, na jakiej teraz są zatrudnieni.
Jakub Kwaśny przekonuje, że miasto nie zawiesza planów remontu budynku i magistrat cały czas stara się o finansowanie z funduszy szwajcarskich.
Roczny koszt utrzymania Pałacu Młodzieży kosztuje tarnowski budżet ok. 5 mln zł.
Pałac Młodzieży w Tarnowie do likwidacji? Dyrektor: ‘To jakieś nieporozumienie’
Tarnów. Nadszarpnięty zębem czasu Pałac Młodzieży wymaga remontu 'To będzie ogromny koszt’