Tarnowskie zakłady azotowe chcą produkować komponenty do polskiej amunicji. Podpisano list intencyjny w tej sprawie.
Dokument dotyczący przyszłości produkcji amunicji w Polsce podpisali wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wraz z przedstawicielami czterech spółek. Te spółki to Polska Grupa Zbrojeniowa, Agencja Rozwoju Przemysłu, MESKO oraz Grupa Azoty. Spółki zobowiązały się do współpracy w zakresie rozbudowy możliwości produkcyjnych materiałów wybuchowych wraz z bazą surowcową.
Tarnowskie Zakłady Azotowe mogłyby produkować substancje wykorzystywane później do produkcji amunicji – zapowiadał Władysław Kosiniak-Kamysz.
-Pracujemy nad tym, żeby Polska miała zdolności do produkcji amunicji, szczególnie kalibru 155 mm, która jest dzisiaj najbardziej potrzebna. Stąd nasza wspólna inicjatywa. Ten list intencyjny łączy działania spółek z różnych obszarów, doświadczonych raczej w innych branżach, na rzecz przemysłu zbrojeniowego. Żeby Tarnów mógł się rozwijać, a zakłady azotowe uczestniczyć w produkcji dla bezpieczeństwa Polski, potrzebne są nowe inicjatywy. Stąd, wspólnie z ministrem Jaworowskim, prezesem Agencji Rozwoju Przemysłu, Polską Grupą Zbrojeniową i z tarnowskimi Azotami podjęliśmy rozmowy na temat zdolności do produkcji nitrocelulozy i prochu wielobazowego w Tarnowie.
Grupa Azoty produkuje przede wszystkim nawozy ze związków azotowych. Spółka dysponuje własnym zapleczem badawczym i kompetencjami do wytwarzania substancji, które można wykorzystywać do produkcji amunicji – dodawał prezes Grupy Azoty S.A. Adam Leszkiewicz.
-Grupa Azoty jest ważnym elementem łańcucha bezpieczeństwa żywności w Polsce. Teraz chcielibyśmy być także ważnym elementem łańcucha obronnego. Dlatego angażujemy się w ten projekt i w potencjalną budowę fabryki nitrocelulozy i prochów wielobazowych. Grupa jest w bardzo trudnej sytuacji – jest w procesie restrukturyzacji, a ten projekt to największy nasz, jako zarządu spółki, priorytet.
Nitroceluloza, którą miałyby produkować tarnowskie Zakłady, jest stosowana do wytwarzania amunicji i podlega surowym przepisom handlu międzynarodowego.
Jej produkcja ograniczona jest zaledwie do niewielkiej liczby krajów. Polska sprowadza obecnie proch głównie z Niemiec, ale też z Czech, Słowacji, Francji, Finlandii, Szwajcarii, a nawet Kanady.