W gminie Łukowica doszło do niecodziennej sytuacji. W przeciągu zaledwie czterech miesięcy rada gminy, aż dwukrotnie obradowała nad uchwałą dotyczącą wynagrodzenia zasadniczego dla Bogdana Łuczkowskiego.
W maju radni podnieśli tę kwotę do 10 255 złotych, a we wrześniu obniżyli ją do 10 250 złotych. Okazało się, że wysokość wynagrodzenia przyjęta na początku nowej kadencji, była wyższa niż maksymalny limit określony w rozporządzeniu.
– Radni podjęli tę uchwałę obniżając wynagrodzenie o 5 złotych. Była to omyłka pisarska przy przygotowywaniu projektu uchwały, ale radni jednogłośnie obniżyli to wynagrodzenie, także teraz już jest wszystko tak, jak powinno być zgodnie z obowiązującymi przepisami
– wyjaśniał w programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz.
Jak się okazuje, wójt Łuczkowski pobierał przez ostatnie cztery miesiące niższą kwotę wynagrodzenia, więc nie jest konieczne zwracanie pieniędzy do budżetu.
Dodajmy, że wójt poza wynagrodzeniem zasadniczym pobiera także dodatek funkcyjny w kwocie 3 150 złotych. Tak samo, jak w przypadku wynagrodzenia zasadniczego, dodatek funkcyjny w Łukowicy jest na najwyższym możliwym poziomie określonym w rozporządzeniu.
Dodatkowo na wpłatę wójta składa się też dodatek za wieloletnią pracę, który obecnie wynosi 19% wynagrodzenia zasadniczego, czyli 1947 złotych.
Rozmowa z Bogdanem Łuczkowskim: