Tarnowscy terytorialsi będą pomagać w Lądku-Zdroju

WOT

fot. FB/Wojska Obrony Terytorialnej

Od ponad tygodnia Polska na terenach południowo-zachodnich walczy z powodzią i jej skutkami. W walkę zaangażowana jest 11 Małopolska Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej, która swoją jednostkę ma również w Tarnowie.

– Żołnierze małopolskiej brygady byli na wałach w powiecie oświęcimskim, gmina Brzeszcze i tam pomagali w umacnianiu wałów i usuwaniu skutków powodzi po przejściu fali. To nie koniec, bo małopolscy żołnierze równolegle zostali skierowani do działań w zgrupowaniach w ramach Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Dolny-Śląsk. Żołnierze 113 batalionu byli w gotowości modułem zadaniowym, a od najbliżej soboty będą mogli pokazać swoją moc w Lądku-Zdroju

– mówi dowódca 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Płk Marcin Siudziński podkreśla, że terytorialsi robią to, co w danej chwili jest potrzebne.

– Jedziecie pomagać ludności i w ramach tego jednego zadania żołnierze realizują ten szereg zadań. Od wydawania posiłków, od ewakuacji, bo jeżeli jest taka potrzeba, kogoś ewakuować to również są do tego przygotowani. Po pomoc starszym ludziom, czasami to jest pójście po zakupy, przyniesie z tych punktów wydawania jedzenia. Żołnierze WOT zarówno jak i żołnierze wojsk operacyjnych biorą udział w ochronie tych ludzi, bo niestety zdarzają się szabrownicy, złodzieje. Mienie ginie, jakiś sklep potrafi być okradziony. Żołnierze są wszędzie, ramię w ramię ze wszystkimi służbami i chyba to jest najważniejsze.

 

Dowódca 11MBOT podkreśla, żeby docenić służbę terytorialsów, którzy często opuścili swoje codzienne miejsca pracy np. w szkołach, urzędach, by móc pomagać na miejscu powodzi.

Trwająca operacja przekształci się w tzw. operację Feniks, jej planowany termin ma upłynąć 31 grudnia 2024r., choć ta data może ulec zmianie.

Exit mobile version