Mieszkańcy powiatu dąbrowskiego wciąż pozostają bez apteki, która pełniłaby dyżur całodobowy. Ta sytuacja w powiecie trwa już od początku roku, co sprawia, że w razie nagłej potrzeby np. w środku nocy muszą jechać do Tarnowa, żeby kupić niezbędne leki. Dla zamieszkujących dalsze części powiatu to podróż trwająca nawet godzinę w jedną stronę.
Jeszcze w ubiegłym roku w Dąbrowie Tarnowskiej były apteki wyznaczone do dyżuru całodobowego przez starostwo. To się jednak zmieniło wraz z nowelizacją ustawy, przez co więcej do powiedzenia mają właściciele aptek, a zarząd powiatu musi liczyć na ich dobrą wolę.
– Liczymy na dobrą wolę właścicieli aptek. Chcieliśmy z nimi zorganizować spotkanie i niestety wszyscy odmówili, bo z góry przewidywali, że nie podejmą się pełnienia tych dyżurów. Zarząd powiatu ze swojej strony zrobi wszystko, żeby udało się tę sprawę załatwić, ale gwarancji nie ma. Nie mogę powiedzieć, że na sto procent tak się stanie. Robimy wszystko, żeby dyżur nocny był na terenie powiatu dąbrowskiego
– mówił na antenie Radia RDN Małopolska starosta dąbrowski Lesław Wieczorek.
Zgodnie z obecną ustawą, starostwo może jednak wyznaczyć daną aptekę do pełnienia takich dyżurów jeśli będzie na to duże zapotrzebowanie. Obecnie zarząd powiatu wyznaczył jedną z największych aptek w Dąbrowie Tarnowskiej do pełnienia takich dyżurów, ale może ona odmówić podjęcia się tego zdania, a powiat wówczas będzie mógł nałożyć na nią karę pieniężną. To jednak będzie oznaczało, że mieszkańcy Powiśla Dąbrowskiego wciąż pozostaną bez apteki, która byłaby czynna całą dobę.
Wyznaczona do takiego dyżuru apteka otrzyma za to dodatkowe pieniądze. Mimo tego starosta dąbrowski Lesław Wieczorek spodziewa się odmowy, ponieważ aptekarze borykają się z brakami personelu.
– Właściciele aptek mówią, że nie zagwarantują tego, bo cały czas mają problemy z personelem. Sam ostatnio byłem w jednej aptece, chciałem zakupić leki i na drzwiach widnieje informacja ‘zatrudnimy magistra farmaceutę’. Tak że tutaj nawet zadośćuczynienie finansowe za godziny dyżurowania nie wystarczy. Jeżeli dane apteki nie będą miały personelu to nic nie da się z tym zrobić, bo takie są ustawowe wymogi, że musi być magister farmacji i tutaj myślę, że jest rola dla ustawodawcy żeby coś z tym zrobić.
Obecnie w Dąbrowie Tarnowskiej są dwie apteki, które mają wydłużone godziny pracy, jedna przy ul. Szpitalnej, która pracuje od poniedziałku do soboty w godzinach 7-21 i w niedziele oraz święta w godz. 8-21. Druga, również przy ul. Szpitalnej, jest czynna od poniedziałku do soboty w godzinach 7-22 w niedziele w godzinach 10-19.
Natomiast najbliższe apteki pełniące dyżur całodobowy są teraz w Tarnowie przy ulicach Dworcowej i Lwowskiej.
Wobec takiej sytuacji starosta zachęca, aby każdy sporządził sobie apteczkę domową, w której znajdą się najpotrzebniejsze leki.
W powiecie dąbrowskim apteki nie pełnią już całodobowych dyżurów