Dlaczego powinno się pić czystą wodę zaraz po przebudzeniu, co daje regularne picie wody i jak ona wpływa na nasze zdrowie – m.in. o tym mogli dowiedzieć się uczestnicy kolejnego spotkania Klubu Dobrze Nastawionych.
Tym razem zaproszonym gościem była Marta Mularska, doradca dietetyczny. Jak przekonywała w rozmowie z RDN Małopolska, wszyscy powinniśmy przestawić się na picie rano przynajmniej szklanki wody, gdyż pozwoli to naszemu organizmowi lepiej działać.
– To jest najważniejsze, dlatego po nocy nasz organizm musi się oczyścić, a woda do tego najlepiej służy. Dlatego kawusię możemy wypić później. Już naukowcy japońscy powiedzieli, że 640 ml dorosły człowiek na 'dzień dobry’ powinien tyle wypić, żeby cały organizm się oczyścił i nawodnił. Nasz organizm to takie maleńkie fabryczki. Każda komórka coś produkuje i ma swoje odpady i je trzeba wyprowadzić. 80 procent toksyn wyprowadza dobra woda, pozostałe 20 procent jest metabolizowane w wątrobie. Z tego powodu nerki i wątroba mają bardzo ważną rolę w oczyszczaniu organizmu, a woda im bardzo pomaga.
Uczestnicy spotkania i klubowicze przyznawali, że z zaciekawieniem wysłuchali rad doradcy dietetycznego. O ile starają się pić wodę przez cały dzień, tak czasami po przebudzeniu raczej sięgają po inne napoje. Po wysłuchaniu prelekcji zapewniają, że chcą zmienić.
– U mnie rano to zawsze kawusia i to z mleczkiem. – U mnie tak samo, kawusia z mleczkiem i to jest właśnie błąd, wiem o tym. Później są problemy żołądkowe, ale tak się przyzwyczaiłam i pasuje to zmienić. – Różnie to u mnie bywa, to znaczy, że ja nie piję za dużo wody. – Bardzo często piję wodę, kawę, herbatę no i zupy, bo po prostu to jest potrzebne, żeby organizm pracował. – Ja bardzo dużo piję wody, ponad 3 litry dziennie. – Przepraszam, muszę się przyznać do błędu, że rano piję kawę, ale tylko dlatego, że mam bardzo niskie ciśnienie, troszkę mi zabrano cukru, bo mam też cukrzycę i zaspokajam się kawą. – Piję 300 ml na kilogram masy ciała. Wiem to dlatego, że chodzę na różne gimnastyki i pani, która prowadzi z nami ćwiczenia, wręcz nam każe pić wodę. – Taka jest potrzeba organizmu, że pasuje mi dziennie wypić 1,5 litra wody. Oprócz tego inne napoje, takie jak kawa, bo jestem kawoszem, ale przede wszystkim normalna, niegazowana woda mineralna.
Zdaniem Marty Mularskiej, jednym z największych błędów żywieniowych jakie popełniamy, jest właśnie zbyt mała ilość wypijanej czystej wody w ciągu dnia, a zwłaszcza rano, którą zastępujemy różnymi innymi napojami, niekoniecznie zdrowymi.
– Niestety nie pijemy wiele wody. Właściwie ze wszystkich stworzeń bożych na świecie to tylko my pijemy 'wynalazki’. Jak popatrzeć na zwierzęta żyjące na wolności, to one piją tylko wodę, a my wymyślamy coraz to nowsze jakieś napoje, do których jeszcze dorabiamy ideologię, że one coś nam dają. One owszem, mogą nam służyć, bo to może być np. dobry sok i też będzie wartościowy, ale jego już bym traktowała jako trochę formę pokarmu, bo on nam coś niesie. Natomiast czysta, dobra woda nas oczyszcza z toksyn i powinna być pita na czczo. W nocy się oczyszczamy, rano wypłukujemy, nawadniamy i zaczynamy kolejny dzień i organizm zaczyna od nowa pracę.
Doradca dietetyczny radzi także, by starać się jak najbardziej ograniczyć spożywanie cukru, który jest także w wodach smakowych, bo to nie jest dobre dla naszego organizmu i nie pozwala mu normalnie pracować.
– Cukier to jest legalny narkotyk. Niestety mam bardzo złe o nim mniemanie. Musimy czytać etykiety i sprawdzać co pijemy. Naprawdę, wody słodkie to jest zabójstwo. Nie oszukujmy się, że wtedy pijemy wodę. Woda jest czysta, bez smaku i zapachu. Słodka woda ma w sobie cukier. Co z tego, że jest przezroczysta i pachnie np. jak truskawka i nam się wydaje, że pijemy sok truskawkowy. Proszę bardzo, można truskawki zblendować i wypić taki mus, to wspaniała rzecz. Ale woda musi być czysta i taką powinniśmy pić. Jeżeli ktoś mówi, że 'ja piję herbatki czy kolorowe napoje’ i mówi, że to napój, to nawet nie wiecie państwo, ile nasz organizm musi wydać energii, żeby wydobyć tę wodę i dostarczyć do naszych organów…
Spotkania Klubu Dobrze Nastawionych odbywają się raz w miesiącu w świetlicy przy kościele św. Maksymiliana w Tarnowie.
Marta Mularska była także gościem programu Bez Skierowania. Całej rozmowy można posłuchać TUTAJ