Powiat tarnowski zabiera się za uciążliwe osuwiska. Kiedy skończą się problemy mieszkańców i kierowców?

73733dff 1c82 4ade 9ad6 fd2eb9012337

Czy to będzie koniec drogowej gehenny mieszkańców Rychwałdu? Tak, ale jeszcze nie teraz. Starostwo powiatowe w Tarnowie ogłosiło przetargi na wykonanie dokumentacji projektowej trzech uciążliwych dla mieszkańców i kierowców osuwisk, które utrudniają np. poruszanie się drogami powiatowymi. To jednak nie oznacza od razu rozwiązania problemu, a dopiero pierwszy krok ku temu.

Problemowa sytuacja ma miejsce chociażby we wspominanym Rychwałdzie (gm. Pleśna), gdzie ziemia wciąż się osuwa na drogę, a przez to kierowcy mogą tam jeździć tylko jednym pasem ruchu. Wciąż pojawiają się tam też dziury w asfalcie, co sprawia, że jest tam niebezpiecznie.

Powiat tarnowski otrzymał 600 tysięcy złotych dofinansowania na stworzenie dokumentacji dotyczącej trzech osuwisk: dwóch w Rychwałdzie oraz jednego w Janowicach i od razu ogłoszono przetargi w tej sprawie.

– Zostały ogłoszone przetargi na wykonanie dokumentacji geologiczno-inżynieryjnej. Troszkę to oczywiście potrwa, ale taka jest procedura, od której nie uciekniemy. Najważniejsze jest to, że składamy zgodnie z terminem wszystkie wnioski i przetargi będą rozstrzygane. Po tym przystępujemy do kolejnych kroków, które są ogromnie ważne

– mówi wicestarosta tarnowski Jacek Hudyma.

Wykonanie takiej dokumentacji to dopiero pierwszy krok do usunięcia osuwisk. Po nim starostwo będzie oczekiwało na możliwość otrzymania dofinansowania, aby się z nimi uporać, a dopiero potem będzie kolejny przetarg i same prace przy osuwiskach. Cały ten proces to kwestia przynajmniej kolejnych wielu miesięcy.

Jednak wicestarosta Jacek Hudyma zapewnia, że drogi będą doraźnie zabezpieczane, tak aby można się było nimi poruszać.

– Na pewno w tym czasie będziemy chcieli udrożnić przejazdy, czyli zabezpieczyć przejezdność tych odcinków dróg, które niestety cały czas się osuwają, tak aby nasi mieszkańcy mogli się nimi bezpiecznie i swobodnie poruszać.

Wicestarosta podkreśla, że usunięcie osuwiska to długotrwały proces, a dodatkowo bardzo kosztowny, więc starostwo nie jest w stanie samodzielnie wyłożyć na to pieniędzy, dlatego będzie czekać na środki zewnętrzne.

W przeszłości uporanie się z podobnym osuwiskiem w miejscowości Jastrzębia (gm. Ciężkowice) kosztowało samorząd blisko 5 mln złotych.

Obecnie w powiecie tarnowskim jest sześć czynnych osuwisk. Cztery w gminie Pleśna: dwa w Rychwałdzie oraz po jednym w Dąbrówce Szczepanowskiej i Janowicach. Piąte jest w miejscowości Gwoździec (gm. Zakliczyn), a szóste w Grabnie (gm. Wojnicz).

Rychwałd. Kiedy powiat tarnowski usunie uciążliwe dla mieszkańców osuwiska?

Exit mobile version