Zawodnicy, przedstawiciele klubu, a także kibice tarnowskiej Unii przynajmniej częściowo mogą odetchnąć z ulgą. Województwo Małopolskie podpisało umowę z żużlowym klubem na obecny sezon, o której mówiło się już od kilku tygodni, i jednocześnie wsparło klub znacznym zastrzykiem gotówki.
W czwartkowe (18.04) przedpołudnie na stadionie w siedzibie klubu odbyło się oficjalne podpisanie dokumentów między stronami. Umowa marketingowa opiewa na kwotę 615 tysięcy złotych brutto (500 tysięcy złotych netto) i jak mówi wicemarszałek województwa małopolskiego Józef Gawron, dzięki niej logo województwa będzie obecne podczas meczów żużlowych i nie tylko.
– Promocja wizerunku Małopolski, poprzez brand, logo, jak również teksty, będzie dostępna wszędzie tam, gdzie najczęściej ten sport żużlowy jest pokazywany, widoczny, a więc i na obiektach (Jaskółczym Gnieździe), na strojach zawodników, również na kaskach, jak i podczas konferencji prasowych czy towarzyszących imprez. Także z punktu widzenia Małopolski, to są dobrze wydane środki. Jest to też nasz pewien plan, który się narodził, żeby w ogóle jako województwo, w tej kadencji pięcioletniej popatrzeć na sport żużlowy w całej Małopolsce w taki przychylny sposób i wesprzeć dyscyplinę sportu, która dzisiaj przeżywa trochę problemów.
Czwartkowe podpisanie umowy było jedynie ostatnim 'aktem’ związanym ze wsparciem tarnowskich 'Jaskółek’ przez Województwo Małopolskie. Jak już informowaliśmy, jeszcze przed świętami wielkanocnymi doszło do porozumienia obu podmiotów, dzięki czemu Unia mogła wystartować w sezonie 2024 w Krajowej Lidze Żużlowej (trzeci szczebel rozgrywkowy).
– Nasza pierwsza decyzja zarządu, żeby podać pomocną dłoń i nawiązać współpracę marketingowo-promocyjną z sekcją żużlową Unii Tarnów związana była z ryzykiem, że klub żużlowy może w ogóle upaść i nie będzie zgłoszony do rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej, co by było dla środowiska, Mościc i Tarnowa rzeczą straszną. Ten klub jest związany z historią Zakładów Azotowych, historią Mościc i Tarnowa i niejako zawsze z nimi współistniał. Ta sytuacja utraty sponsora Grupy Azoty, troszkę niezrozumiała, że w takim nagłym trybie, spowodowała takie zagrożenie. I myśmy wyciągnęli pomocną dłoń. Zdecydowaliśmy, że dla tej części Małopolski Unia Tarnów to jest marka sportowa, którą trzeba ratować.
– dodaje Józef Gawron.
Jak udało nam się dowiedzieć, całość środków otrzymanych z województwa w ramach umowy trafi bezpośrednio do zawodników, którzy ze względu na dotychczasową niestabilną sytuację finansową klubu, do tej pory jeszcze w pełni nie otrzymali ekwiwalentów. Jednak uzyskane pieniądze nie wystarczą na cały sezon, dlatego jak mówi prezes Unii Tarnów Kamil Góral, by przetrwać, klub wciąż musi pozyskać nowych partnerów.
– Powiedzmy sobie szczerze – to są pieniążki 'na start’. Musimy cały czas szukać potencjalnych sponsorów, bo nie oszukujmy się, ten budżet nie jest dopięty. Robimy co możemy i proszę mi wierzyć, że rozmawiamy z wszystkimi, z kim się tylko da. Z tego miejsca też serdecznie zapraszam wszystkie firmy, które chciałyby nawiązać współpracę. My naprawdę jesteśmy otwarci nawet na najmniejszą reklamę.
Jednocześnie Kamil Góral przekonuje, że mając już po swojej stronie głównego partnera, może być łatwiej namówić inne podmioty do współpracy.
– Ta umowa pozwoliła nam też dotrzeć już do niektórych firm, które po podpisaniu umowy zobaczyły wiadomości, że klub stanął na wysokości zadania i dogadał się z tak ważnym przyjacielem i już można to powiedzieć oficjalnie – głównym partnerem – czyli Województwem Małopolskim. Otworzyło nam to szereg drzwi w trakcie rozmów. Prowadzimy rozmowy, tylko trzeba sobie powiedzieć, że budżety tych większych firm, do których się udajemy, są planowane zawsze na koniec roku. Dlatego jest nam bardzo trudno wywalczyć jakiekolwiek pieniądze od nich, ale nie jest to niemożliwe i jesteśmy dobrej myśli.
Umowa Województwa Małopolskiego z żużlową Unią Tarnów obowiązuje do końca sezonu. Jednak obie strony deklarują, że to może być dopiero początek wieloletniej współpracy. W przypadku awansu 'Jaskółek’ o szczebel wyżej, do pierwszej ligi, niewykluczone jest, że klub otrzyma większą kwotę na kolejny sezon. Wiele jednak teraz zależy od postawy zawodników na torze.
Obecny sezon nie rozpoczął się dla Unii zbyt udanie, ponieważ przegrała na inaugurację Krajowej Ligi Żużlowej na wyjeździe ze Startem Gniezno 41:49. Teraz czas na pierwszy mecz sezonu w Tarnowie. W sobotę w Jaskółczym Gnieździe Unia podejmie Polonię Piła. Początek meczu zaplanowano na godzinę 14.