Mimo tego, że ma aż 101 lat sam postanowił wybrać się na wybory. – Mieszkaniec gminy Rytro jest świetnym przykładem osoby korzystającej ze swojego prawa do głosu – mówi Maria Zięba, dyrektor sądeckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
– Chylę czoło przed tym panem, który w tym pięknym wieku udał się do lokalu wyborczego. To przykład dla nas i dla młodszego pokolenia na to, że pewnych rzeczy nie należałoby lekceważyć
– podkreśliła Maria Zięba.
Podobne przykłady są też w Nowym Sączu. Do jednego z lokali wyborczych z opiekunem przyszedł mieszkaniec, który ma 101 lat, a na osiedlu Helena zagłosował z kolei 95-latek.