10 mln złotych już na horyzoncie. Drużyna małej Wiktorii Wróbel z Nowego Sącza jest już na ostatniej prostej. Aby pomóc dziewczynce chorej na SMA, bliscy i przyjaciele muszą zebrać jeszcze ponad 200 tys. złotych.
Czasu jest niewiele, bo do końca zbiórki pozostało 5 dni. Potrzebna jest pełna mobilizacja, aby Wikusia wygrała z chorobą i mogła skorzystać z szalenie drogiej terapii genowej.
– Mamy nadzieję, że to się uda – mówi jej mama, Alicja Rejowska i prosi wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc.
– U Wiktorii większość mięśni po prostu nie działa tak, jak u każdego dziecka. Wiadomo, że rączkami i nóżkami już rusza, ale nie jest w stanie w całości przekręcić się na boki, czy z pleców na brzuch, nie raczkuje. Po prostu te mocniejsze mięśnie jeszcze nie działają. Mamy nadzieję, że ta terapia genowa da jej takiego mocnego kopa, że będzie jak najbardziej samodzielna.
Zbiórka zorganizowana jest w serwisie SiePomaga. Liczy się wsparcie każdego, bo każda złotówka jest na wagę złota.