Ponad cztery godziny trwały poszukiwania 8-latka, który zniknął z jednego z tarnowskich placów zabaw.
Chłopiec wyszedł z bloku, żeby się pobawić. Kiedy zniknął z oczu rodzicom, ci zaalarmowali policjantów. Cała historia miała swój szczęśliwy koniec. Dziecko znalazło się u… dziadków.
– Zaczął się bawić, niestety rodzice stracili go z oczu i nie mogli go znaleźć. Chłopiec był na tyle mądry i rezolutny, że poszedł do swoich dziadków, tylko zanim się wszyscy zorientowali, to już był wszczęty alarm na komisariacie Tarnów – Centrum, ponad cztery godziny trwały poszukiwania, na szczęście udało się go szybko zlokalizować i odnaleźć. Nie trzeba było angażować dużo większej liczby osób, bo jednak ośmiolatek zaginiony na terenie naszego miasta to zdecydowanie duży kłopot.
– mówił oficer prasowy KMP w Tarnowie asp. sztab. Paweł Klimek
Policja przypomina, że we wszystkich tarnowskich komisariatach: Tarnów Centrum, Tarnów Zachód oraz w Komendzie Miejskiej przy ul. Traugutta została uruchomiona specjalna lina telefoniczna.
Jest przeznaczona do zgłoszeń zaginionych nieletnich. Podnosząc słuchawkę, bezpośrednio łączymy się z Komendą Wojewódzką w Krakowie, która ma od razu rozpocząć procedurę poszukiwań.
Tarnów. Policja uruchamia specjalną linię telefoniczną do zgłoszeń zaginionych nieletnich