Andrzej Duda wraz żoną Agatą Kornhauser–Dudą przywitali węgierskiego prezydenta Tamása Sulyoka i jego żonę Zsuzsannę Nagy na dziedzińcu starosądeckiego Centrum Kultury i Sztuki. Dla pierwszej pary Węgier była to pierwsza oficjalna wizyta zagraniczna, po objęciu tego urzędu. Okazją był przypadający w ten weekend Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Przedstawiciele obu państw w Starym Sączu rozmawiali nie tylko o relacjach łączących te kraje, ale też kryzysie rolnictwa, wydatkach na obronność, wojnie na Ukrainie czy tym, że Węgry będą przewodniczyć Radzie Unii Europejskiej.
– Ze wzruszeniem pana przyjmujemy bo to pierwsza pana wizyta zagraniczna po objęciu urzędu. Ona odbywa się w miejscu bardzo szczególnym, bo w Starym Sączu. W mieście w Małopolsce, w którym te więzi historyczne polsko-węgierskie są tak silne, że śmiało można mówić, że są praktycznie na każdym kroku widoczne. Zarówno w architekturze, jak i historii miasta, które jak często się mówi, jest miastem św. Kingi, księżniczki węgierskiej
– mówił Andrzej Duda w Starym Sączu.
W tym roku Stary Sącz będzie obchodził przypadający jubileusz 25-lecia kanonizacji św. Kingi. O tej patronce mówił też prezydent Węgier, który zaznaczył, że przyjaźń polsko-węgierska jest żywa wśród obywateli jego kraju i trwa tysiąc lat.
– Potrafiłbym wymienić wiele węgierskich miasteczek, które wyglądają podobnie jak Stary Sącz. To nas łączy. Wspólne przeżycia, doświadczenia we wschodnio-środkowej Europie. To nie należy tylko do Polaków czy Węgrów. Mamy wspólny los i przeznaczenie w tej części Europy i to nas łączy. Mówimy o dwóch narodach, które doceniają i lubią wolność. Węgrzy i Polacy zawsze wiedzieli, że ważna jest walka o wolność. Razem możemy być w Europie wolnymi, równymi i szybko rozwijającymi się narodami.
– mówił prezydent Węgier, Tamas Sulyok.
Wśród wspólnych interesów jakie mają oba kraje wymienił m.in. wzmocnienie partnerstwa NATO i Unii Europejskiej.
W trakcie spotkania za zamkniętymi drzwiami prezydenci rozmawiali m.in. o przewodnictwie jakie Węgry mają objąć w Radzie Unii Europejskiej. Poruszony został też temat rozszerzenia wspólnoty o państwa Bałkanów Zachodnich, Ukrainę i Mołdawię. – W Polsce jesteśmy zwolennikami polityki otwartych drzwi. Cały czas byliśmy. Nasze stanowisko jest stabilne i jednoznaczne: polityka otwartych drzwi – tak, zarówno do UE, jak i NATO – mówił Prezydent Andrzej Duda.
Głowy obu państw odniosły się tez do wydatków państw NATO na obronność. Rozmawiali również o Inicjatywie Trójmorza i Bukaresztańskiej Dziewiątce.
fot. red. RDN NS i Marek Borawski/Przemysław Keler/KPRP