Po zaledwie trzech miesiącach od zakończenia prac modernizacyjnych ulicy Szkotnik w Tarnowie, poziome oznaczenia przejść dla pieszych na jezdni są już niemal niewidoczne, co budzi obawy mieszkańców miasta o bezpieczeństwo.
Jedna z głównych arterii miasta formalnie jest przejezdna od grudnia. Od tego czasu minęły trzy miesiące, a już farba wskazująca przejścia dla pieszych została 'rozjeżdżona’ przez samochody. Jak jednak przekazuje dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie Artur Michałek, w najbliższym czasie drogowcy położą farbę na nowo.
– Inwestycja była procedowana i właściwie zamknięta w okresie zimowym. Wtedy zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że wykonanie oznakowania poziomego nie będzie trwałe. Dlatego w ramach protokołu końcowego odbioru inwestycji, wykonawca został zobowiązany w okresie, kiedy będą sprzyjające warunki atmosferyczne do odtworzenia tego oznakowania. Te temperatury, które pozwalają na wykonanie w sposób trwały oznakowania poziomego już są odpowiednie, w związku z tym będziemy się domagać od wykonawcy, by uzupełnił te braki.
Artur Michałek tłumaczy, że w grudniu nie było możliwości położenia trwałej farby, dlatego najprawdopodobniej na przełomie marca i kwietnia zostaną wykonane dodatkowe prace, co finalnie poprawi bezpieczeństwo pieszych.
– Wykonanie oznakowania, tak by zachowało trwałość na dłuższy czas wymaga nie tylko samej temperatury, ale również odpowiedniej wilgotności powietrza, a także nawierzchni. Dlatego jeszcze raz zobowiążemy wykonawcę, by przyspieszył prace i wykonał to oznakowanie w takim standardzie, żeby było trwalsze.
Ponowne malowanie pasów będzie odbywać się w dzień, dlatego jak mówi dyrektor tarnowskiego ZDiK, w tym czasie będą mogły występować niewielkie utrudnienia w ruchu.
– Zwykle, żeby nie wprowadzać ograniczeń w ruchu to oznakowanie jest wykonywane w okresach wieczornych, ale w tej sytuacji, kiedy w porach nocnych są niesprzyjające temperatury, czy też występuje większa wilgotność, działania będą wykonywane w ciągu dnia. Samochody od razu nie mogą na to wjechać, trzeba chwilę odczekać, by ta farba odpowiednio wyschła i stwardniała.
Jednocześnie tarnowscy urzędnicy informują, że przeprowadzenie ponownego malowania pasów na ulicy Szkotnik nie będzie wiązało się z poniesieniem przez miasto dodatkowych kosztów, ponieważ było to już wpisane wcześniej w umowie z wykonawcą.