Przetarg na inwestycję ma być ogłoszony już w przyszłym miesiącu. Wójt Lisiej Góry Arkadiusz Mikuła podkreśla, że nowa droga nie tylko wyprowadzi ruch samochodów z centrum miejscowości, ale przede wszystkim otworzy nowe możliwości dla samorządu. Zdaniem włodarza ma się do tego przyczynić powstanie ronda na granicy Lisiej Góry i Brzozówki.
– Skomunikujemy również od południowej strony tereny przemysłowe, tereny, na których już powstają inwestycje, na które wydajemy kolejne decyzje o warunkach zabudowy, na których kolejne obiekty już będą powstawać, a to rondo i komunikacja bezpośrednia tych terenów z obwodnicą Lisiej Góry, uczyni ten teren jeszcze lepszym, jeszcze bardziej atrakcyjnym dla podmiotów gospodarczych. Mamy pewność, że ten teren w ciągu kilku, kilkunastu najbliższych lat zapełni się różnymi obiektami, firmami, w których nasi mieszkańcy i nie tylko, będą mieli miejsca pracy, gmina będzie miała podatek.
Dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie Katarzyna Węgrzyn-Madeja podkreśla, że planowana obwodnica to też inwestycja w bezpieczeństwo mieszkańców, pieszych i kierowców.
– Poprawa bezpieczeństwa użytkowników drogi w centrum miejscowości, czyli obecnej drogi wojewódzkiej 984, która jest mocno obudowana, ma szereg zjazdów, a każdy zjazd, każde skrzyżowanie, to potencjalnie punkt kolizyjny, który może powodować niebezpieczeństwo, stąd decyzja o wyprowadzeniu ruchu z miejscowości, o wybudowaniu obwodnicy oraz umożliwieniu głównie tranzytu z Mielca do autostrady poprzez nowo projektowany i mamy nadzieję niedługo wybudowany odcinek obwodnicy.
Budowa 4,5 km odcinka obwodnicy Lisiej Góry ma obejmować m.in. budowę dwóch wiaduktów nad drogami gminnymi, budowę ekranów akustycznych i 14 przepustów. W ciągu drogi mają powstać cztery ronda.
Wicemarszałek Województwa Małopolskiego Józef Gawron przekonuje, że nic nie powinno stanąć już na drodze budowy obwodnicy Lisiej Góry.
– To już jest dokumentacja, nie koncepcja, przebiegu tej drogi. Najprościej jest przygotować dokumentację, ale zabezpieczyć i zrealizować jest najtrudniej. Obiecaliśmy i dotrzymaliśmy słowa, że zrealizujemy tę inwestycję. W tym momencie, jak będziemy postępować zgodnie z harmonogramem, to myślę, że nikt już państwu tej obwodnicy nie odbierze.
Na tę inwestycję mieszkańcy Lisiej Góry czekali od lat. Jak przyznają w rozmowie z reporterką RDN Małopolska, w godzinach szczytu przejazd przez centrum Lisiej Góry wręcz graniczy z cudem.
– Tutaj po południu czy przed południem to nie ma szans, żeby się stąd albo wydostać, albo tutaj dostać. – Od ronda w stronę kościoła bardzo ciężko przejechać. Potężny korek jest szczególnie rano i po południu. Najgorzej jest przy rondzie i jak się jedzie w stronę Tarnowa.
Obwodnica ma mieć początek w miejscowości Brzozówka. Skrzyżowanie ma zamienić się w rondo. Dalej droga będzie poprowadzona obok centrum dystrybucyjnego supermarketu na wschód, dalej kolejne rondo. Terenem rolnym obwodnica będzie prowadzić do drogi powiatowej łączącą Lisią Górę z Zaczarniem, gdzie znajdzie się trzecie rondo. Kolejno kierowcy będą skręcać w kierunku północnym w stronę drogi wojewódzkiej, obwodnica przebiegnie wiaduktem nad ul. Długą. Ostatnie, czyli czwarte rondo ma powstać przy drodze wojewódzkiej 984.
Od chwili rozstrzygnięcia przetargu i podpisania umowy z wykonawcą, obwodnica Lisiej Góry ma powstać w ciągu około 2,5 roku.
Wstępny koszt projektu wynosi około 100 mln zł. Pieniądze pochodzą z kasy wojewódzkiej. Gmina Lisia Góra poniesie koszty m.in. wykupu gruntów pod budowę. Władze miejscowości szacują, że może to być około 10 mln zł.
Nowa obwodnica ma przebiegać po terenach, gdzie nie znajdują się żadne zabudowania, więc nie ma mowy o wyburzeniach czy przesiedleniach mieszkańców.