Nowy Sącz: Artur Czernecki chce zostać radnym z listy Koalicji Nowosądeckiej

Czernecki

Artur Czernecki zapowiedział swój start w wyborach do rady miasta z listy Koalicji Nowosądeckiej. Kibicuje też Ludomirowi Handzlowi w walce o kolejną kadencję w fotelu prezydenta miasta.

Radny początek kadencji zaczynał w klubie Prawa i Sprawiedliwości i jak twierdzi, ideały tej partii wciąż są mu bliskie. Czuje się jednak oszukany przez byłych klubowych kolegów, bo jak twierdzi, chciał rozwoju miasta, a nie ciągłej kłótni z prezydentem.

– Tak prawdę mówiąc, to tracimy zdrowie. Niektórzy je potracili i wiem, gdzie się znaleźli, w tym również ja. Tracimy swoją energię i swój potencjał na kłótnie, zamiast usiąść, coś przedyskutować i wypracować. Ja się spotykam bezpośrednio z każdy mieszkańcem, który o to poprosi i wsłuchuję się w każdy głos. Tu jest naprawdę wielu ludzi, przedsiębiorców, którzy chcieliby współpracować z władzami miasta, ale widząc to, co niejednokrotnie dzieje się na sali obrad, to są do współpracy zrażeni.

O poparcie dla Artura Czerneckiego poprosili też radni Andrzej Pancerz i Barbara Jurowicz, którzy zapowiedzieli, że nie będą już startować w najbliższych wyborach.

Tym samym klub „Łączy nas Nowy Sącz”, który tworzą oni wraz z radnym Czerneckim, po wyborach oficjalnie przestanie istnieć.

Dodajmy, że start z listy Koalicji Nowosądeckiej zapowiedział wcześniej radny Maciej Rogóż.

Iwona Mularczyk kandydatką w wyborach na prezydenta Nowego Sącza? Trzeba jeszcze poczekać

Exit mobile version