Kolejna szansa dla Riviery Radłowskiej. Czy tym razem inwestor się nie wycofa?

295038096 356351850011935 5692399298194624352 n

Kolejny przetarg na zagospodarowanie wyrobiska pożwirowego w Radłowie zakończył się sukcesem, ale burmistrz tym razem ostrożnie komentuje informacje na temat rozwoju tego miejsca.

Poprzedni dzierżawca wycofał się tuż przed ubiegłorocznymi wakacjami. Gmina rozważała wówczas przejęcie tego terenu przez jedną z gminnych spółek i samodzielne zarządzanie. Ostatecznie i ten projekt nie został zrealizowany,

Zbigniew Mączka, który był gościem programu Słowo za Słowo wyraził nadzieję, że tym razem inwestor, który wygrał przetarg doprowadzi sprawę do końca i stworzy kąpielisko z prawdziwego zdarzenia.

– Jesteśmy po przetargu, zgłosił się tylko jeden kontrahent, który ma tam działki. Myśląc o rozwoju Riviery Radłowskiej, żeby rzeczywiście zrobić tam coś wspaniałego, radni musieliby zdecydować o zakupie terenów przyległych do jeziora. Oprócz niewielkiego obwarzanka wokół jeziora, nie mamy tam żadnych terenów, a jak przychodni weekend trzeba mieć miejsca parkingowe itd. Po tych wszystkich perturbacjach wystartował pan, który ma tam też gastronomię i mamy podpisać z nim umowę.

Riviera Radłowska to jedno z ulubionych miejsc do wypoczynku w regionie. Latem przyjeżdżają tam nawet mieszkańcy odległych miejscowości. Niestety jest to też bardzo niebezpieczne miejsce. Woda pochłonęła tam już 30 osób.

Burmistrz przypomina, że w tym miejscu cały czas obowiązuje całkowity zakaz kąpieli, a każdy kto wchodzi do wody robi to na własną odpowiedzialność.

– Wiadomo, że przy brzegu jest fajnie, ale dalej są głębie od 8 do 24 metrów, jest różnica temperatur. Jak ktoś popłynie tam, gdzie nie powinien pływać, po prostu ginie.

Niebezpieczne wyrobisko pożwirowe już w ubiegłym roku miało się zamienić w kąpielisko z prawdziwego zderzenia – z ratownikami, odpowiednią głębokością i miejscem do plażowania. Dzierżawca jednak w ostatniej chwili zrezygnował z inwestycji.

Nowy inwestor ma podpisać z gminą umowę na dzierżawę na 15 lat. Do samorządu będą wpływać też opłaty parkingowe.

Kąpielisko, na jakie oczekują mieszkańcy regionu może być dostępne jednak dopiero w kolejnym sezonie, w 2025 roku.

Radłów. Bezpieczne kąpielisko już w tym sezonie

Exit mobile version