Nowosądecka radna Iwona Mularczyk w rozmowie z RDN Nowy Sącz nie potwierdziła, że została już wybrana przez Prawo i Sprawiedliwość do kandydowania w wyborach na prezydenta Nowego Sącza. Tymczasem jak podaje portal dts24.pl, decyzja już zapadła.
Według informacji tego portalu informacja miała zostać ogłoszona podczas niedzielnego (4.02) spotkania z europoseł Beatą Szydło, która przyjechała do Nowego Sącza. Tak jednak się nie stało.
Iwona Mularczyk podkreśliła jednak, że chce powalczyć o fotel prezydenta.
– Zgłosiłam swoją gotowość do startu. Oddałam się pod dyspozycję prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jakie będą decyzje? Zobaczymy. W przyszłym tygodniu powinny zapaść decyzje. Dotyczy to wszystkich samorządów w kraju
– wyjaśniła.
Iwona Mularczyk startowała już w wyborach samorządowych w 2018 roku. Przegrała wtedy walkę o fotel prezydenta Nowego Sącza z Ludomirem Handzlem. Zdobyła jednak mandat radnej i została przewodniczącą Rady Miasta Nowego Sącza.
Z tej funkcji zrezygnowała w maju 2022 roku.
Wśród potencjalnych kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach na prezydenta Nowego Sącza wymieniani byli też radny Michał Kądziołka i poseł Patryk Wicher. Ten drugi kilka dni temu mówił też, że możliwy jest scenariusz, w którym partia poprze kandydata, który nie jest członkiem PiS-u.
Wiemy już, że o reelekcję powalczy prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel, a oficjalnym kandydatem jest także były włodarz miasta Ryszard Nowak.
Nowy Sącz: Za kilkanaście dni będzie znany kandydat PiS na prezydenta miasta