Nowy Sącz: Po tradycyjnych jasełkach ruszyli na miasto, by radować się i nieść mieszkańcom Dobrą Nowinę [ZDJĘCIA]

tpsp glowne

Były tradycyjne jasełka, a po nich kolędowanie i przejście w barwnym orszaku ulicami miasta. Członkowie Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Nowym Sączu przekazali mieszkańcom miasta Dobrą Nowinę.

W pierwszym etapie sobotniego (27.01), spotkania zaprezentowali swoje artystyczne zdolności podczas inscenizacji wydarzeń betlejemskiej nocy. Jak mówiła prezes stowarzyszenia, Alina Bożyk, wszyscy włożyli w to przedsięwzięcie energię i swoje pasje, chcąc podzielić się nimi z mieszkańcami miasta i przekazać im, tak jak potrafią, radość z narodzenia Chrystusa.

– To są nasi artyści poprzebierani, a stroje mamy przygotowane we własnym zakresie. Chcemy kultywować naszą piękną tradycję. A najpiękniejsze jest to, że my, jako mieszkańcy, ale też członkowie stowarzyszenia, chcemy wyjść do ludzi. Będziemy szli z gwiazdą i z kolędą i mamy nadzieję, że przekażemy mieszkańcom naszego miasta radość.

Sami zainteresowani bardzo poważnie podeszli do swoich ról. Oprócz Świętej Rodziny nie zabrakło między innymi pastuszków, trzech króli, czy turonia. Nie zabrakło też akcentów rodzinnych.

– Wystąpiłam w przedstawieniu razem z córką Magdą. Ja grałam anioła, a ona diabełka, chociaż tak naprawdę to ona jest aniołkiem i powinna go zagrać

– podzieliła się z nami  członkini stowarzyszenia, pani Agata.

– Strój robiłam około tygodnia

– pochwaliła się jej córka Magda.

– Akurat przyszło mi zagrać dziada, więc gram właśnie dziada

– stwierdził zadowolony pan Lesław.

– Na początku śpię, później mnie budzą i razem idziemy do szopki, do Jezusa

– opowiadał o swojej roli Leon.

– To wszystko nam dziś wyszło spontanicznie i uważam, że właśnie tak naturalnie

– stwierdziła pani Celina.

Grupę koledniczą zainicjowaną przez Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych wspierała radna Województwa Małopolskiego Marta Mordarska. Zapewniła ona członków nowosądeckiego TPSP o swiom wsparciu, również w staraniu się o potrzebne na ich twórczą działalność finanse. Jak mówiła, te osoby chcą się rozwijać i działać, co widać było również podczas tego spotkania.

– Pokazały, jak wielka integracja jest wśród tej społeczności, ale też wielka potrzeba spotykania się i wychodzenia na zewnątrz. To co ma dziś ten charakter symboliczny, czyli pójście kolędą na zewnątrz, jest również potrzebą zaakcentowania swojej obecności w tej lokalnej społeczności. Myślę, że jest to bardzo ważne.

Artyści przeszli ze śpiewem na ustach ze swojej galerii, mieszczącej się przy ul. Jagiellońskiej, plantami i ulicą Jagiellońską pod nowosądecki ratusz. Mieszkańcy miasta mogli z ich ust dowiedzieć się o narodzeniu Zbawiciela, a każdy kto napotkał wesoły orszak, obdarowany został słodyczami.

Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego, a patronem medialnym wydarzenia było radio RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz.

Exit mobile version