Podczas planowanej budowy nowego mostu na granicy Nowego Sącza i Starego Sącza potrzebny będzie most zastępczy. Innej sytuacji nie wyobraża sobie burmistrz Starego Sącza.
– Według badań, dziennie tym mostem przejeżdża około 23 tys. samochodów, a to bardzo dużo, nawet w skali całego województwa – powiedział Jacek Lelek na antenie radia RDN Nowy Sącz.
– W specyfikacji przetargowej jest przewidziana budowa mostu zastępczego na czas prowadzenia prac, bo wiadomo, że one będą trwały jakiś czas, a tak ruchliwego punktu komunikacyjnego nie da się zignorować. Myślę, że nie ma powodów do niepokoju. Na razie to będzie temat bardziej przyglądania się tym pracom projektowym, a z naszej strony, jako samorządu, branie pod uwagę pewnych aspektów i ich konsultowanie, żeby efekt tych prac był jak najlepszy.
Jacek Lelek dodał też, że na etapie konsultacji projektów dobrze byłoby przemyśleć kwestię dołączenie do pracy również przebudowy pobliskiego ronda Jana Pawła II.
Inwestorem przy rozbiórce starego i budowie nowego mostu będzie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Prace mają planowo ruszyć w przyszłym roku.