Wierzchosławice znalazły sposób na tańszy prąd

solar panels 4985353 1280

fot. zdjęcie ilustracyjne, pixabay.com

Już niedługo podtarnowska gmina Wierzchosławice będzie mogła cieszyć się niższymi rachunkami za energię. Samorząd zakłada spółdzielnię energetyczną i będzie produkować prąd na własne potrzeby.

Spółdzielnia ma dać drugie życie farmie fotowoltaicznej, która powstała 11 lat temu, ale zamiast zysków przynosiła straty i wciąż obciążona jest kredytem. Instalacja kosztowała wówczas ponad 10 mln złotych. Dofinansowanie wynosiło 50 procent, a na resztę zaciągnięty został kredyt, który będzie spłacany jeszcze przez dwa lata.

Wójt Andrzej Mróz w programie Słowo za Słowo podkreślił, że w ubiegłym roku farma po raz pierwszy nie odnotowała strat i zamknęła się bilansem dodatnim. Zdaniem wójta, wpływ na to miały wysokie ceny energii i duża liczba słonecznych dni. Zwrócił uwagę, że po 11 latach sprawność instalacji jest prawie taka sama jak na początku i wynosi ponad 90 procent.

Andrzej Mróz tłumaczył, że w tej chwili dopinane są sprawy formalne dotyczące spółdzielni energetycznej. Według wójta, takie rozwiązanie pozwoli na znaczne ograniczenie kosztów energii.

– Przede wszystkim moglibyśmy prąd, który produkujemy zużywać na własne potrzeby. W tym momencie mamy założoną spółdzielnię, zarejestrowaną w KRSie i w KOWRze. Jesteśmy na etapie podpisywania umowy z firmą Tauron. Tutaj mamy trochę problemów, bo te przepisy nie są jeszcze zbyt dokładne. Na dziś mamy zarejestrowaną spółdzielnię na trzech niewielkich źródłach, bo chcemy się w to wdrożyć. Jest to proces dość skomplikowany, bo my tak naprawdę będziemy sobie nawzajem sprzedawać ten prąd, spółdzielnia będzie nam sprzedawać prąd, który sama produkuje, ale nie w cenie takiej jaka jest w Tauronie, tylko w cenie jaką uzgodnimy, żeby ten bilans był właściwy, na pewno będzie to dużo taniej. I wtedy jeżeli ten proces i te wszystkie problemy pokonamy, włączymy farmę fotowoltaiczną do spółdzielni i będziemy mogli tym prądem zasilić większość obiektów komunalnych.

Wójt Andrzej Mróz zapowiedział, że w miarę rozwoju spółdzielni może być ona powiększana o kolejne źródła produkcji energii, ponieważ możliwe będzie dofinansowanie tego typu inwestycji nawet do 80 procent.

Exit mobile version