26-letnia Sądeczanka kradła markowe perfumy. Łącznie wyniosła ze sklepów 14 opakowań o wartości ponad 3,5. Wpadła w jednym ze sklepów na terenie Nowego Sącza.
Złapał ją ochroniarz, gdy schowała kilka perfum do torebki i chciała wyjść nie płacąc. Mieszkanka Nowego Sącza została zatrzymana.
Kobieta została przewieziona do komendy, a odzyskane perfumy o wartości 1 tys. złotych, z uwagi na brak uszkodzeń, trafiły z powrotem na sklepowe półki.
– W toku prowadzonych czynności na jaw wyszło, że nie było to jedyne przewinienie podejrzewanej. Funkcjonariusze ustalili, że 26-latka dopuściła się kradzieży także dzień wcześniej oraz dwukrotnie na początku października br., kiedy również okradała drogerie z markowych perfum. Łącznie wyniosła ze sklepów 14 opakowań o wartości ponad 3,5 tys. złotych
– mówi Aneta Izworska z biura prasowego nowosądeckiej policji.
Mieszkanka Nowego Sącza została zatrzymana i usłyszała zarzuty kradzieży. Grozi jej za to do 5 lat więzienia lub nawet więcej w związku z tym, że przestępstwa popełniała w krótkich odstępach czasu.