Ruszyła zbiórka wosku dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Akcję po raz kolejny organizują społecznicy z regionu limanowskiego. Każdy może się zaangażować – niezależnie od miejsca, w którym mieszka.
Wystarczy przekazać nowe lub stare, częściowo zużyte świece. Wszystko zostanie przesłane do ukraińskiej fundacji, która przygotuje z nich świece okopowe dla żołnierzy walczących na froncie.
– Na tych świecach okopowych żołnierze są w stanie wysuszyć odzież, przygotować jedzenie i przede wszystkim ogrzać się. Przy produkcji świec wykorzystywane są można powiedzieć odpadki, czyli puszki po konserwach, do których wprowadza się pociętą cienko tekturę i to jest zalewane woskiem, parafiną. Potem powstaje z tego coś à la mały piecyk
– mówi jeden z organizatorów akcji, Rafał Szumilas.
Świecę czy wosk można przekazywać do różnych punktów na terenie Limanowej i Nowego Sącza. Listę lokalizacji znajdziecie na stronie limanowadlaukrainy.pl.
W poprzednich akcjach udało się zebrać 10 ton wosku.
Na froncie potrzebne są także siatki maskujące, które tkane są na Ukrainie ze skrawków materiałów w różnych kolorach. Wolontariuszom brakuje jednak bazy czy siatek odstraszających ptaki.
– My musimy je kupić, dlatego prosimy o pomoc finansową. Na froncie dominującą rolę odgrywają obecnie drony. Siatki maskujące mają chronić bezpieczeństwo żołnierzy, żeby nie można było zobaczyć z powietrza, że w danym miejscu znajdują się ludzie czy jakiś sprzęt
– mówi zaangażowany w zbiórki, Mirosław Lewandowski.
Pieniądze można przelewać na konto OSP Szyk, które jest współorganizatorem akcji.
Dodajmy, że akcja Limanowa dla Ukrainy odbywa się już po raz siódmy. Do tej pory za zebrane pieniądze udało się przekazać na front m.in. drony, apteczki czy sprzęty ułatwiające obronę żołnierzom.
Posłuchaj całej rozmowy: