Rozpoczął się czas nowych wyzwań, nawiązywania znajomości, rozwoju i spełniania marzeń, a studentom towarzyszyły uśmiechy pomimo tego, że skończyły się im wakacje. 2 października studenci ponownie zawitali w mury Akademii Tarnowskiej, gdzie odbyła się oficjalna inauguracja nowego roku akademickiego.
Najwięcej wśród tegorocznych studentów jest pierwszaków, bo aż 1600 i jak mówili reporterowi RDN Małopolska to dla nich bardzo ekscytująca, ale zarazem stresująca chwila.
– Mam bardzo pozytywne nastawienie do nowego roku akademickiego i cieszę się, że w końcu się zaczyna, bo już mi się troszkę nudziło w domu. Mam nadzieję, że będę miała wysokie oceny, ale to przecież nie jest najważniejsze. – Towarzyszmy mi stres, ale taka ciekawość, bo zaczyna się coś nowego i zobaczymy jak to wyjdzie. – Trochę szkoda, że skończył się wakacje, ale wszystko co dobre szybko się kończy. Ale nie żałuję, bo zaczynam nowy etap, a w życiu trzeba robić to co się kocha, a ja poszedłem na prawo i jestem na drodze, żeby robić to co kocham. – Jest lekki stres, ale pozytywnie do tego podchodzę, bo myślę, że będzie dobrze i zaliczę ten pierwszy rok.
W tym roku trud studiowania na największej tarnowskiej uczelni podejmie 4200 studentów na 32 kierunkach. To o 10% więcej studentów niż rok temu.
Rektor Akademii Tarnowskiej dr hab. Małgorzata Kołpa, prof. AT wyraziła nadzieję, że w obliczu wielu wyzwań, które stają przed uczelnią w tym roku akademickim, będzie on udany.
– Wprowadzamy nowe kierunki takie jak język francuski dla potrzeb zawodowych i języki obce w e-biznesie. Będziemy budować nowy budynek, czyli tworzyć infrastrukturę dla kierunku lekarskiego, więc są przed nami wyzwania. Niemniej jednak cieszymy się, że studenci nas docenili i kolejny raz, już chyba 8 z rzędu jesteśmy najchętniej wybieraną uczelnią wśród ANS-ów. Oczywiście już pełnoprawnie jesteśmy uczelnią akademicką, ale jeszcze trochę sympatyzujemy z ANS-ami. Jest wiele wyzwań, ale myślę, że będzie to udany rok.
Największym zainteresowaniem w tegorocznym naborze na tę uczelnię cieszył się nowy kierunek, który od razu okazał się hitem, czyli psychologia. Na 60 dostępnych miejsc było chętnych ponad 200 kandydatów, czyli średnio blisko 4 osoby na jedno miejsce. Dużym zainteresowaniem, podobnie jak w poprzednich latach cieszyły się także fizjoterapia, pielęgniarstwo, czy informatyka.
Z kolei oczekiwaniom nie sprostał kolejny nowy kierunek czyli prawo. Spodziewano się, że on również okaże się hitem, jednak zgłosiło się na niego w trakcie pierwszej tury rekrutacji tylko 70 osób, a uczelnia zapowiedziała już, że zostanie on zreorganizowany od przyszłego roku akademickiego.