Dwa zwycięstwa i cztery porażki, w tym jedna po rzutach karnych – tak wyglądają dotychczasowe osiągnięcia szczypiornistów Grupa Azoty Unii Tarnów, którzy po sześciu kolejkach zajmują 10. miejsce w tabeli.
Co prawda w ostatnim meczu podopieczni trenera Marcina Janasa u siebie zwyciężyli z Zepter KPR Legionowo, ale dorobek zaledwie siedmiu 'oczek’ nie jest imponujący. Jak przyznawał w audycji Strefa Sportu bramkarz 'Jaskółek’ Patryk Małecki, pierwsze mecze nowych rozgrywek dla tarnowian nie były do końca szczęśliwe.
– Na pewno chciałoby się tych punktów mieć więcej, ale każdy mecz jest ciężki. Myślę, że na początku sezonu, przynajmniej w dwóch meczach, zabrakło nam szczęścia. Przede wszystkim to było widoczne w spotkaniu z Ostrowem Wielkopolskim. Przez prawie cały mecz prowadziliśmy, ale oni w końcówce wykorzystali naszą słabszą dyspozycję. Mimo wszystko udało się doprowadzić do karnych, bo ostatnia akcja meczu należała do graczy z Ostrowa i obroniliśmy tę piłkę, więc cieszmy się choćby z tego punktu.
W przerwie międzysezonowej w tarnowskim klubie doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. Z tarnowskim klubem pożegnało się kilku doświadczonych zawodników, jak np. Taras Minotskyi i Shuichi Yoshida, którzy w poprzednich latach stanowili o sile 'Jaskółek’. Ponadto nastąpiła również zmiana na stanowisku trenera. Marcin Janas zastąpił Tomasza Strząbałę, którzy przeniósł się do Górnika Zabrze.
Zdaniem Patryka Małeckiego zmiany w klubie mogły być powodem słabszej dyspozycji w kilku spotkaniach, zwłaszcza w drugich połowach, gdyż brakowało doświadczenia, ale z meczu na mecz gra będzie wyglądać lepiej.
– Mieliśmy dwóch liderów w postaci Yoshidy i Tarasa i to jest wiadome, że jeśli jest się wyróżniającym zawodnikiem, to inne kluby, które mają większe budżety, wcześniej czy później zachęcą ich do zmiany. Natomiast zmiany są potrzebne i myślę, ze z tygodnia na tydzień jest progres. Nowi i młodzi zawodnicy lepiej zaczynają grać i rozumieją to, co chcemy grać. Również trener. To jest jego debiutancki sezon w roli pierwszego szkoleniowca, ale myślę, że daje radę i coraz fajnie to wszystko wygląda.
W najbliższej kolejce Orlen Superligi piłkarze ręczni Grupa Azoty Unii Tarnów na wyjeździe zmierzą się z Zagłębiem Lubin, czyli klubem, z którym przez wiele lat związany był Patryk Małecki. Początek tego spotkania w niedzielę, 1 października o godzinie 18.00.
Całą rozmowę z Patrykiem Małeckim posłuchacie na tutaj: