Wysyp grzybów w regionie tarnowskim. Na co uważać?

image34

Tarnowianie ruszyli na grzybobrania. Podczas zbierania, czy zakupów należy jednak zwrócić uwagę na kilka szczegółów.

Pogoda jest zmienna, po ulewnych deszczach przychodzi słońce, co służy rośnięciu grzybów. Na tarnowskim 'Burku” są różne gatunki tych leśnych przysmaków.

– Jest wysyp grzybów, można w tej chwili coś znaleźć, zbieramy od 10 lat. Są kurki, kozaki białe, czerwone, prawdziwki. – Jak długo potrwa sezon? Trudno powiedzieć. Kurek jest mało, prawdziwki się zaczęły. Największy wysyp jest w połowie lipca, sierpniu i wrześniu. Ludzie najczęściej pytają o kurki, schodzi także najwięcej prawdziwków

– mówią sprzedawcy.

Grzyby sprzedawane na targowiskach powinny mieć atesty, wydawane codziennie rano przez certyfikowanych grzyboznawców na okres 48 godzin. Można także osobiście sprawdzić swoje zbiory w punkcie klasyfikacji grzybów w hali Targowisk Miejskich.

– Przychodzi pani, dokonuje przeglądu i wypisuje atest. My się znamy na grzybach, ale ona potwierdza, czy są dobre, czy nie. Można spokojnie kupować, ludzie nam ufają. Liczą się z tym, że nie pomylimy – mówi jedna ze sprzedających.

Jak podkreślają ku przestrodze grzyboznawcy, jeśli decydujemy się na wyjazd do lasu na grzybobranie, należy w pierwszej kolejności kierować się zasadą: 'Nie zbierać grzybów, których nie jesteśmy pewni” oraz unikać nierozwiniętych, małych owocników, które bywają bardzo mylące. Przy zakupie trzeba kierować się atestem, świeżością i znanymi odmianami.

Exit mobile version