Nocna akcja drogówki w Nowym Sączu. 30 wykroczeń i 2 przestępstwa

policja

zdj. ilustracyjne

Zatrzymane prawa jazdy i dowody rejestracyjne po nocnej akcji drogówki. Policjanci z Nowego Sącza ujawnili dwa przestępstwa i trzydzieści wykroczeń.

Jednym z zatrzymanych był kierowca BMW, który przekroczył dopuszczalną prędkość i miał niezapięte pasy. Jak się okazało, jechał samochodem swojej matki. Podczas kontroli podał policjantom dane swojego brata. Chciał w ten sposób uniknąć surowej kary, bo jak się okazało, miał sądowo cofnięte uprawnienia do kierowania. Za popełnione wykroczenia dostał mandat w wysokości 1 400 złotych, z kolei za to, że prowadził samochód mimo cofnięcia uprawnień, grozi mu do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.

Policjanci zatrzymali do kontroli także Toyotę, która miała braki w oświetleniu. Jak się okazało, kierująca autem kobieta miała w wydychanym powietrzu 0,7 promila. Grożą jej za to nawet 2 lata więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat.

Z kolei na tzw. Jojku policjanci skontrolowali kierowcę Seata, który ,,palił gumy” w czasie gdy, pojazd przytrzymywało kilka innych osób. Za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym zabrali mu prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu. Kierowcy grozi kara grzywny do 30 tysięcy złotych i zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat. Jakby tego było mało, policjanci zabrali także dowód rejestracyjny samochodu 19-latka z uwagi na jego stan techniczny.

Podsumowując, podczas tylko jednej nocnej akcji policjanci zatrzymali 2 prawa jazdy i 14 dowodów rejestracyjnych. Wystawili również 24 mandaty.

Exit mobile version