Specjalna grupa blisko 150 strażaków jest w połowie drogi do Aten. Wśród nich są także strażacy z Tarnowa. Po krótkim odpoczynku na Węgrzech, rano wyruszyli w dalszą podróż do Grecji.
Z tarnowskiego garnizonu wysłano dwunastu strażaków, trzy samochody ratowniczo-gaśnicze, przyczepę pompową, kontener wężowy i kontener inżynieryjny.
Rzecznik PSP w Tarnowie mł. bryg. Marcin Opioła w rozmowie z RDN Małopolska mówi, że to bardzo trudna misja, ale wyruszyli na nią najlepsi funkcjonariusze.
– Jest to pierwszy wyjazd takiego modułu z Tarnowa. Misja jest poważna, bo jest to bardzo duże przedsięwzięcie, przede wszystkim logistyczne, ale jesteśmy do tego przygotowani. Do takich misji nie jadą ‘nowicjusze’ z małym doświadczeniem. Tam zostali wysłani nasi jedni z najbardziej doświadczonych i najlepszych funkcjonariuszy.
Polscy strażacy zabrali ze sobą do Grecji sporo sprzętu, łącznie z jedzeniem i piciem, ponieważ po dotarciu na miejsce stworzą oni obóz i będą całkowicie samowystarczalni.
– Na miejscu akcji będziemy samowystarczalni, wieziemy ze sobą całe zaplecze logistyczne, łącznościowe, namioty do spania, całe wyżywienie, czy napoje. Jak długo to może potrwać? Trudno powiedzieć. O tym będzie decydował rząd grecki. Potrzebni na pewno jesteśmy, ale na jak długo, to zależy od warunków na miejscu, czyli panującej temperatury i wiatru, a jak spadnie deszcz to nasze działania się skrócą
– dodaje Marcin Opioła.
Do Grecji wyruszył moduł GFFFV, czyli specjalnie przystosowany do gaszenia pożarów lasów. Poza strażakami z Tarnowa, wyruszyli także ich koledzy z innych komend w województwie Wielkopolskim I Małopolskim.
W Grecji pożary trawią lasy na południe i zachód od Aten, ewakuowano już wiele miejscowości położnych kilkanaście kilometrów od stolicy państwa. Sytuacja spowodowana jest bardzo wysokimi temperaturami panującymi w kraju, a akcje gaśnicze utrudnia silny wiatr, co sprzyja rozprzestrzenianiu się ognia.
Z pożarami walczy już kilkaset greckich strażaków. Do Polski wpłynęła prośba o pomoc w działaniach ratowniczo-gaśniczych, na którą komendant główny PSP gen. bryg. Andrzej Bartkowiak w porozumieniu z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrem MSWiA Mariuszem Kamińskim odpowiedzieli pozytywnie. Polacy są pierwszą zagraniczną ekipą, która pomoże grekom.
Przypomnijmy, że dwa lata temu polscy strażacy byli z podobną misją w Grecji.