Najpierw uciekł, później trafił do szpitala. Nocny wypadek z udziałem motocyklisty pod Limanową

policja2

zdj. ilustracyjne

Prowadził bez uprawnień, a w pierwszej reakcji uciekł z miejsca zdarzenia. Policja bada sprawę nocnego wypadku (23.06) w Rupniowie w gminie Limanowa. Motocyklista wjechał tam w samochód osobowy. Na razie nie wiadomo, czy 28-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego był trzeźwy.

Do zdarzenia doszło pół godziny po północy na biegnącej przez Rupniów drodze powiatowej.

Jak powiedziała radiu RDN Nowy Sącz Jolanta Batko z limanowskiej policji, to prawdopodobnie motocyklista był sprawcą wypadku. Jak się okazało, jego stan wymagał obserwacji w szpitalu.

– Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący motocyklem marki Honda, nieprawidłowo wymijał na łuku drogi i doprowadził do zderzenia bocznego z samochodem osobowym marki Volkswagen Sharan. Kierujący motocyklem oddalił się z miejsca zdarzenia, a następnie wrócił po kilkunastu minutach i został zabrany do szpitala. Jak ustalili policjanci, motocyklista miał cofnięte uprawnienia na kierowanie pojazdami.

W szpitalu 28-latkowi została pobrana krew na obecność alkoholu we krwi, ale wyniki będą znane dopiero za kilkanaście dni. Jeśli będą pozytywne, mężczyźnie dodatkowo grozi kara grzywny, bo na pewno czeka go sprawa sądowa za prowadzenie motocykla, pomimo cofnięcia uprawnień.

Dodajmy, że kierowca samochodu osobowego nie ucierpiał podczas wypadku.

Exit mobile version