Okradł grób Romana Stramki, ale został złapany. Pozytywny finał bulwersującej sprawy [ZDJĘCIA]

5. zona i corka oglada wraz z komendantem odzyskane elementy nagrobka

Sprawca kradzieży tablicy pamiątkowej i figury orła z grobu kuriera AK Romana Stramki wpadł w ręce policji. Co istotne łupy udało się odzyskać. Złodziej działał w warunkach recydywy.

Roman Stramka był znanym sądeczaninem, trenerem narciarstwa, kurierem Armii Krajowej odznaczonym Orderem Wojennym Virtuti Militari.

W niedzielę jego rodzina podczas wizyty na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu odkryła, że jego grób został okradziony z tablicy pamiątkowej i figury orła.

Sprawa została zgłoszona na policję, a ta sprawdzała monitoring i miejsca, gdzie złodziej mógł spieniężyć swój łup.

Skradzione rzeczy znalazły się w jednym ze skupów złomu. Kilka godzin później udało się zatrzymać 38-letniego mieszkańca powiatu nowosądeckiego.

Sprawca usłyszał już zarzut ograbienia grobu, za co grozi do 8 lat więzienia. Kara może być wyższa, bo mężczyzna działa w recydywie – był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu.

Komendant sądeckiej policji Krzysztof Dymura przekazał już rodzinie Romana Stramki skradzione elementy nagrobka.

Nowy Sącz: Ktoś okradł grób Romana Stramki [ZDJĘCIA]

Exit mobile version