Na ten dzień przygotowywali się całe życie. Wiele lat nauki w szkole, a nawet dodatkowe zajęcia po niej, aby jak najlepiej przygotować się do egzaminu dojrzałości. Już za kilka dni rozpocznie się tegoroczna matura.
Ale zanim to nastąpi przed maturzystami kilka dni weekendu majowego. To czas na ostatnie szlify, czy może pora by wrzucić na luz i nabrać sił przed maturalnym maratonem?
– W weekend majowy chciałabym po prostu odpocząć, spotkać się ze znajomymi i zresetować umysł, niczego już się nie uczyć. – Będę się uczyć i powtarzać lektury, bo nie umiem nic na język polski. – Myślę, że trochę się pouczę, ale to już trzeba odpocząć, nie ma już co na siłę, to ostatnie dni, więc trzeba się lekko odstresować. – W ciągu dnia pewnie ostatnie powtórki przed maturą z języka polskiego, a wieczorem jakieś spotkania z przyjaciółmi. – Jakieś arkusze maturalne przerobie, ale nie tak żeby cały dzień się uczyć, bo planuję też jechać na działkę. – Trochę rozładuję stres, bo idę na imprezę, ale będę się uczyć, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik na maturze. – Zamierzam odpoczywać żeby uspokoić mózg przed maturą, po to aby mi się lepiej myślało. Jak będę się uczył przed samą maturą to zacznę się stresować i zapomnę wszystko. – Troszkę będę się uczyć, ale nie dużo i nie dzień przed, powtórzę najważniejsze lektury na j. polski. – Tylko delikatne powtórki, żeby się nie zamęczyć i nie stresować, bo jednak stres przed maturą robi swoje, coś zapomnimy, coś przypomnimy sobie. – Coś powtórzę, ale nie tak ostro. – Odpoczynek żeby zregenerować się przed samą maturą. – Ja wybieram się na imprezę z okazji 18 urodzin– mówią maturzyści z III LO w Tarnowie.
Egzaminy maturalne rozpoczną się w czwartek 4 maja. Pierwszego dnia maturzyści zmierzą się z arkuszami z języka polskiego.