Dodatkowe dni wolne, które przypadają na początek maja wielu mieszkańców regionu zamierza wykorzystać na odpoczynek w plenerze. Czy warto planować urlop na działce, w górach lub nad morzem?
Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski w rozmowie z RDN Małopolska mówi, że prognozy są optymistyczne.
– Na tak zwany długi weekend majowy ma się ocieplić. Już od piątku do Polski ma docierać cieplejsze powietrze, które spowoduje, że na termometrach zobaczymy wartości dwucyfrowe. Początkowo będzie to około 12-15 stopni przy piątku, sobocie i niedzieli, czyli końcówce kwietnia. Według najnowszych modeli, w pierwszy, drugi i trzeci dzień maja zobaczymy na termometrach nawet w granicach 15, a niewykluczone nawet 16 stopni. Widać, że jest to dosyć optymistyczna prognoza pogody, ale jeszcze trzeba zweryfikować opady deszczu, które mogą występować praktycznie każdego dnia.
Grzegorz Walijewski zapowiada dynamiczne zmiany w pogodzie na początku maja.
– W maju czyli właściwie ten pierwszy, drugi, trzeci jest większe prawdopodobieństwo, że jednak tego deszczu będzie nieco więcej. Najwięcej deszczu jednak będzie około środy, więc sobota niedziela tutaj jak najbardziej, około 5 mm deszczu przelotnie spadnie. Później w poniedziałek, wtorek nieco więcej słońca i tutaj już raczej bez opadów. Delikatnie może we wtorek popadać. Natomiast znowu w środę więcej opadów. Wstępnie wychodzi na to, że te modele coraz bardziej optymistycznie nam mówią jak będzie wyglądała pogoda na majówkę.
W tym roku jeśli rozsądnie rozplanuje się dni urlopu to można zyskać aż 9 dni wolnego na weekend majowy.
1 maja przypada w poniedziałek dlatego niektórzy rozpoczną długi weekend już w piątek.
Tymczasem w nocy ze środy na czwartek (26/27.04) temperatura może spaść do zera i poniżej zera. Rolnicy powinni zabezpieczyć rośliny.