Radłów. Odżyły nadzieje na budowę hali

Projekt bez tytulu 75

Po pierwszym nieudanym przetargu, kolejny może okazać się sukcesem. Firma z Rzeszowa zaproponowała najniższą ofertę – na niecałe 18 mln złotych. W pierwszym przetargu firmy żądały od 20,5 do nawet 24 milionów złotych, podczas gdy gmina na tę inwestycję ma niecałe 14 milionów złotych.

Burmistrz Zbigniew Mączka, który był gościem programu Słowo za Słowo powiedział, że szanse na budowę pełnowymiarowej hali widowiskowo-sportowej są coraz większe.

– Jesteśmy po otwarciu drugiego przetargu i jest dobra wiadomość, że cena spadła. Ostatnio najniższa cena to było 20 mln 400 tys. Dziś mamy 17 mln 800 tysięcy. Brakuje 4 mln, ale myślę, że damy sobie radę.

Burmistrz Mączka liczy, że uda się zdobyć dodatkowe dofinansowanie z Ministerstwa Sportu. I zapowiada, że nowoczesny obiekt sportowy ma służyć wszystkim mieszkańcom gminy.

– My mamy 150-180 osób w akademii piłkarskiej. Mieszkańcy w różnym wieku chętnie grają w koszykówkę, w siatkówkę. Tam będzie także kort do gry w squasha i mała siłownia. Będziemy mogli organizować także zimą turnieje i koncerty.

Zbigniew Mączka zapowiada, że hala będzie gotowa pod koniec przyszłego roku.

Radłów. Kluczowa inwestycja pod znakiem zapytania

Exit mobile version