Na Powiślu Dąbrowskim nie milkną echa planowanej budowy spalarni śmieci w Wielopolu. Po głośnych protestach pod Starostwem Powiatowym w Dąbrowie Tarnowskiej i Urzędem Gminy w Oleśnie, tym razem mieszkańcy ze swoim sprzeciwem udali się do radnych miejskich w Dąbrowie Tarnowskiej.
Podczas sesji przedstawiciele mieszkańców na czele z sołtys Wielopola Mariolą Majochą mówili radnym o swoich obawach dotyczących wpływu tej inwestycji na zdrowie mieszkańców. Wyrazili też żal z tego powodu, że proces uzyskania decyzji środowiskowej przez gminę Olesno odbył się bez konsultacji z mieszkańcami.
Dąbrowscy radni jednogłośnie zobowiązali się do uchwalenia na kolejnej sesji rezolucji, która m.in. umożliwi im dostęp do dokumentacji.
Burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej Krzysztof Kaczmarski w rozmowie z RDN Małopolska zapowiada, że urząd będzie przyglądał się tej inwestycji.
– Rada Miejska zdecydowała, że przygotuje w najbliższym czasie rezolucję, w której wybrzmią oczekiwania nasze, jak i mieszkańców miasta i gminy Dąbrowa Tarnowska. Trzeba zauważyć, że jesteśmy w bezpośrednim sąsiedztwie planowej spalarni i ewentualne negatywne wpływy jakie mogłyby się pojawić są zagrożeniem dla mieszkańców i naszego terenu. Dlatego będziemy śledzić co się będzie działo wokół tej inwestycji w najbliższym czasie. Chcielibyśmy też mieć wgląd do dokumentów, które opisują to co może w przyszłości być skutkiem funkcjonowania tego obiektu.
Tymczasem mieszkańcy nie czekają na decyzje administracyjne. Po tym jak zebrali kilka tysięcy podpisów pod petycją sprzeciwiającą się temu przedsięwzięciu, teraz składają sprzeciwy wobec budowy gorzelni, spalarni i punktu produkcji substratu w Wielopolu. Mają na to czas do piątku, 14 kwietnia.
Przypomnijmy, że wójt gminy Olesno wznowił postępowanie w sprawie wydanej przez niego wcześniej zgody środowiskowej na budowę.
Sprawa spalarni budzi wiele obaw wśród mieszkańców. Boją się, że inwestycja będzie miała negatywny wpływ na środowisko i ich zdrowie. Mają także żal do wójta, że nie konsultował z nimi planowanej budowy.
Prywatnemu inwestorowi do rozpoczęcia budowy brakuje pozwolenia na nią, które może wydać starosta dąbrowski. Jednak Lesław Wieczorek podkreślał na antenie Radia RDN Małopolska, że zapytanie o wydanie takiej zgody dotychczas nie wpłynęło do starostwa.
Mieszkańcy mogą się wypowiedzieć co sądzą o kontrowersyjnej inwestycji w Wielopolu