Zegar Męki Pańskiej pomaga mu lepiej przeżyć Wielki Piątek

pasja 258 1

fot. Tomasz Wózek

Michał Pawłowski, który chodzi na Ekstremalne Drogi Krzyżowe i jest liderem rejonu Tarnów mówi, że w przeżywaniu Wielkiego Piątku pomaga mu Zegar Męki Pańskiej. To krzewiona przez Zgromadzenie Pasjonistów praktyka polegająca na przeżywaniu całego dnia w rytmie Męki Jezusa Chrystusa.

– W Wielki Piątek w ciągu dnia zastanawiam się często co dwa tysiące lat temu działo się o konkretnej porze. Moje myśli cały czas do tego wracają. Jest to dla mnie dzień zatrzymania się, uwielbienia Jezusa i refleksji nad własnym postępowaniem, grzechami i tym co jest jakby kolejnym gwoździem do cierpienia Jezusa – dodaje.

W ludzkie życie jest wpisany krzyż. Sebastian ze Wspólnoty Cenacolo także go niesie. Od lat walczy z uzależnieniem. Będąc we wspólnocie – jak sam mówi – widzi, że zrobił postęp. Sił dodaje mu wiara w Boga.

– Droga Krzyżowa będzie ze mną przez całe życie. Uciekałem na ulice, były narkotyki i alkohol. We wspólnocie odnalazłem sens życia. Przyjaźń z drugą osobą prowadzi mnie do Boga. Moim przyjacielem jest Bóg. On mi daje siłę. Bez wiary nie dałbym rady. Modlitwa musi być.

Sebastian jest 4,5 roku we Wspólnocie Cenacolo. Jak mówi doświadcza, że jego życie się zmieniło.

Dowiedz się więcej o Cenacolo (KLIKNIJ TUTAJ)

Exit mobile version