Sytuacja jest nietypowa. 62-latek z Kasinki Małej (powiat limanowski) według wstępnych ustaleń policji stracił przytomność i upadł na chodnik. Mężczyzna przechodził w okolicy Szkoły Podstawowej nr 2.
Mimo reanimacji przez służby, które dotarły na miejsce, nie udało się go uratować.
– Na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, która pod nadzorem prokuratora dokonała oględzin. Po wykonanych czynnościach wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Decyzją prokuratora ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych.
– mówi Jolanta Batko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Śledczy wciąż ustalają przyczyny śmierci. Pomóc ma w tym też wynik sekcji. Sprawą zajęła się prokuratura.