Nowy Sącz: To będzie bokserska „Góralska Bitka”

konferencja gala goralska bitka

To będzie gala bokserska w Nowym Sączu i wystąpią w niej sądeczanie. 24 marca będziecie mogli przyjść na „Góralską Bitkę” organizowaną przez grupę GT PRO. W głównych walkach wieczoru zaprezentują się Krzysztof Twardowski i Michał Bołoz.

Obaj pochodzą z regionu sądeckiego i w przeszłości pokonali już bardziej znanych rywali, takich jak Krzysztof Zimnoch i Andrzej Wawrzyk.

Rywale pięściarzy nie są jeszcze znani.

To dla mnie żaden problem, cały czas jestem w treningu – podkreśla Michał Bołoz.

– Jeżdżę do czołowych zawodników, by z nimi sparować i jestem w dobrej dyspozycji. Kto będzie rywalem, nie ma dla mnie większego znaczenia, bo wiem, że nie będzie to rywal topowy

– dodaje.

Jak podkreślił Jerzy Galara z grupy GT PRO, gala nie będzie transmitowana w telewizji i w związku z ograniczonym budżetem nie można się spodziewać, że rywale sądeckich bokserów będą z najwyższej półki.

Główny organizator zapewnia jednak, że bokserskim pojedynkom towarzyszyć będą wielkie emocje. W planach jest 8 potyczek zawodowców.

Możliwe, że zarówno Krzysztof Twardowski, jak i Michał Bołoz zmierzą się z rywalami zagranicznymi.

Podczas gali „Góralska Bitka” walki będą się toczyć w hali przy ul. Nadbrzeżnej w Nowym Sączu. Sportowej imprezie ma towarzyszyć występ zespołu „Zbóje”.

Sylwetki głównych bohaterów gali:

Walka wieczoru:

Krzysztof Twardowski przystępuje do zbliżającej się gali po dwóch bardzo emocjonujących pojedynkach. W październiku ubiegłego roku stoczył niezwykle zacięty bój z faworyzowanym Michałem Cieślakiem (23-2, 17 KO), dwukrotnym pretendentem do tytułów Mistrza Świata federacji WBC i WBO. Stawką zakontraktowanej na dziesięć rund październikowej rywalizacji, był pas krajowego czempiona w junior ciężkiej kategorii wagowej.

„Twardy” zaprezentował się z bardzo dobrej strony, pokazał charakter wojownika, zyskał pochwały od ekspertów, lecz musiał uznać wyższość rywala i przegrał. Była to okazja do zyskania cennej nauki.

Niemal dokładnie rok wcześniej Sądeczanin toczył pojedynek na słynnym stadionie Wembley w Londynie. Stanął wówczas w ringu naprzeciw niepokonanego reprezentanta gospodarzy, a był nim Richard Riakporhe (16-0, 12 KO). Krzysztof Twardowski postawił przeciwnikowi bardzo trudne warunki, walczył ofensywnie, nie ustępował w atakach. Ewidentnie swoją postawą zaskoczył przeciwnika. Doświadczenie oraz więcej szczęścia było po stronie Anglika i ostatecznie zaważyło to o jego zwycięstwie. Ośmiorundowy pojedynek odbył się w pełnym wymiarze czasowym, a rozstrzygnięcie zależało od wyniku z kart punktowych.

W 2019 roku Krzysztof Twardowski był na ustach całej bokserskiej Polski, pochwały napływały także z zagranicy. Stało się tak po zwycięstwie przez techniczny nokaut nad Krzysztofem Zimnochem (22-3-1, 15 KO). Przed walką spekulowano, że przeciwnik „Twardego”, który w przeszłości mierzył się i wygrywał z cenionymi pięściarzami, poradzi sobie też bez problemu z Sądeczaninem. Pojedynek zakończył się w drugiej rundzie.

Walka przed walką wieczoru:

Michał Bołoz we wrześniu ubiegłego roku szybko pokonał przez nokaut Andrzeja Wawrzyka (33-2, 19 KO), znanego między innymi z walk o pasy mistrzowskie WBA, WBC i czempiona Polski. Jako faworyta uznawano bardziej doświadczonego rywala Sądeczanina, jednak przebieg tej rywalizacji nie pozostawiał nikomu wiele złudzeń. Sądeczanin po prostu przystąpił do ataku od pierwszego gongu i zdeklasował przeciwnika.

Wcześniej pięściarz GT PRO ekspresowo pokonał przez techniczny nokaut rutynowanego zawodnika z Republiki Czeskiej, kończąc walkę już w pierwszej rundzie. Pawel Siska był tego dnia tylko tłem w ringu dla Michała Bołoza, który cieszył się ze zwycięstwa przy aplauzie swojej publiczności na gali w sądeckiej hali widowiskowo-sportowej MOSiR-u.

Marzec roku 2022, to starcie z niepokonanym zawodnikiem z Irlandii. Thomas „The Bomber” Carly (4-0, 3 KO) okazał się bardzo groźny przed publicznością w Wielkiej Brytanii. Sześciorundowy pojedynek w Nottingham był pełen emocji, ale rywalizacja zakończyła się po pięciu starciach. Bołoz doznał kontuzji lewego oka, a była ona na tyle poważna, że lekarz zawodów nie zezwolił na dokończenie tej rywalizacji.

Pozostali zawodnicy gali MARPANEL Boxing Night „Góralska Bitka”

Jacek Chruślicki (6-0-1, 3 KO) – zawodnik mający 36 lat, mierzący 184 centymetry wzrostu i dysponujący zasięgiem ramion równym 1,88 metra. Występuje w wadze ciężkiej (heavyweight – limit od 90,719 kg), a swoją karierę zawodową rozpoczynał w marcu 2013 roku, kiedy to zwyciężył na punkty po czterorundowej walce w Częstochowie.

Sebastian Rembecki (3-0, 0 KO) – zawodnik mający 27 lat, mierzący 175 centymetrów wzrostu i dysponujący zasięgiem ramion równym 1,7 m. Występuje w wadze półciężkiej (light heavyweight – limit do 79,379 kg), a swoją karierę zawodową rozpoczynał w grudniu 2019 roku, zwyciężając w czterorundowym pojedynku w hali nowosądeckiego MOSiR-u.

Kacper Salabura (3-2-1, 0 KO) – zawodnik mający 23 lata, mierzący 178 centymetrów wzrostu i dysponujący zasięgiem ramion równym 1,81 m. Występuje w wadze junior półśredniej (super welterweight – 69,853 kg), a swoją karierę zawodową rozpoczynał w grudniu 2019 roku, kiedy zwyciężył na punkty, po czterech rundach na gali w Nowym Sączu.

Marcin Biel (1-0-1, 0 KO) – zawodnik mający 23 lata, mierzący 182 centymetry wzrostu i dysponujący zasięgiem ramion równym 1,85 m. Występuje w wadze półciężkiej (light heavyweight – limit do 79,379 kg), a swoją karierę zawodową rozpoczynał w styczniu 2022 roku, zwyciężając na punkty w czterorundowej walce na gali w miejscowości Zawodnia.

Exit mobile version