Czy sądeckimi rzekami płynęły zwłoki? Ratownicy przez kilka godzin próbowali je wyłowić

akcja woda osp barcice

fot. zdjęcie ilustracyjne, OSP Barcice

Straż pożarna została wezwana w poniedziałek (20.02) przed 15.00 do Barcic, gdzie jeden z przechodniów miał zauważyć zwłoki ludzkie płynące rzeką Poprad. Na razie nie ma pewności, że jest to martwy człowiek, ale jest takie prawdopodobieństwo.

Do akcji zostały zadysponowane liczne jednostki strażackie, które próbują wyłowić ciało.

– Jeden ze strażaków użył drona, co ma potwierdzać, że płyną faktycznie zwłoki ludzkie. W akcji biorą udział także ratownicy GOPR i WOPR oraz policjanci

– powiedział nam Paweł Motyka, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Służby przekazują, że zwłoki są już w Dunajcu.

– Do zmroku będziemy próbować je wyłowić

– dodał Motyka.

Aktualizacja (stan na godzinę 17.20): Dyżurny na stanowisku kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu przekazał nam, że akcja trwa i przeniosła się już do Kurowa. Wszystko na to wskazuje, że są to zwłoki ludzkie, bo ratownicy widzieli je już w kilku miejscach – ostatnio na wysokości ul. Sosnowej w Nowym Sączu.

Służby starają się wyłowić ciało, ale akcja nie należy do łatwych w związku z dość wysokim poziomem Dunajca po ostatnich opadach deszczu i roztopach.

Aktualizacja (godzina 20.00): Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu Paweł Motyka poinformował radio RDN Nowy Sącz, że akcja się zakończyła. Ciała nie udało się wyłowić. Strażacy widzieli je ostatnio na wysokości ul. Sosnowej w Nowym Sączu.

Ratownicy podkreślają trudne warunki na Popradzie i Dunajcu, które są teraz bardzo rwące. W akcji brała udział również strażacka grupa wodno-nurkowa z Tarnowa i Nowego Sącza.

Decyzja o ewentualnych dalszych poszukiwaniach ma zostać podjęta we wtorek (21.02).

Exit mobile version