Opłata za śmieci powiązana z wodą? Nasza słuchaczka z Krynicy-Zdroju prosi o interwencję

smieci

fot. pixabay, zdj. ilustracyjne

Jedna z mieszkanek Krynicy-Zdroju poprosiła nas o wyjaśnienie, dlaczego płaci dość dużą – według niej – kwotę 73 zł za śmieci na miesiąc. Jak uważa nasza słuchaczka, to dość sporo, jak na osobę mieszkającą samotnie. Po naszej interwencji burmistrz uzdrowiska zaprasza starszą panią do siebie, aby wyjaśnić powstałe wątpliwości.

Nasza słuchaczka, która chce pozostać anonimowa twierdzi, że urzędnicy krynickiego magistratu przekazali jej, że do opłaty za odpady komunalne wliczona jest też opłata za wodę. Dlaczego? O to zapytaliśmy podczas czwartkowej (16.02) rozmowy Słowo za Słowo burmistrza Krynicy-Zdroju, Piotra Rybę. Jak się okazuje chodzi o umożliwienie lepszej ściągalności opłat od osób, które się od niej uchylały.

– Jest kilka metod naliczana opłaty za śmieci. My zdecydowaliśmy się na wprowadzenie wskaźnika od zużycia wody – przekazał nam włodarz uzdrowiska.

– Posiadamy mnóstwo mieszkań weekendowych, a część pensjonatów jest mieszkalno-usługowa. Przy wskaźniku od osób mieliśmy potężną „szarą strefę” tych, którzy nie uiszczali opłaty za śmieci. To najbardziej sprawiedliwy wskaźnik, bo tym kątem, że pozwala nam tę 'szarą strefę’ zmniejszyć na tyle, że osoby, które na przykład wynajmują mieszkania weekendowo, a do tej pory w ogóle nie płaciły za śmieci, teraz są objęte tym systemem.

Nasza słuchaczka twierdzi, że metoda nie jest zbyt sprawiedliwa. Burmistrz twierdzi inaczej, ale jak dodaje dziwi go sama kwota w tym konkretnym przypadku, czyli 73 zł. Jak sam przyznaje, nawet według stosowanego wskaźnika jest ona dziwnie zawyżona.

– Zwykle zużycie wody według norm i wskazań, to są około 3 kubiki wody na miesiąc i ono jest takie standardowe. Nie jestem w stanie teraz odnieść się do tego konkretnego przypadku, bo tutaj wychodzi ponad 9 kubików wody, więc to jest dużo. Według tego standardu, czyli dla osób, które zużywają około 3 kubików wody, daliśmy do wyboru stawkę ponad 30 zł od osoby, albo około 10 zł za metr sześcienny zużytej wody.

Co najważniejsze, Piotr Ryba, na antenie radia RDN Nowy Sącz zaprosił bezpośrednio do swojego gabinetu naszą słuchaczkę, aby wyjaśnić jej wątpliwość, ale też sprawdzić konkretne rozliczenie za śmieci, czy z jakiegoś powodu nie jest ono zawyżone lub błędnie naliczone.

Exit mobile version