Do 12 lat więzienia grozi Michałowi C. z powiatu dąbrowskiego, który w niedzielę (30.10), będąc pod wpływem alkoholu, doprowadził do wypadku w Nieczajnej Górnej, w którym zginął 40-letni mężczyzna. Został także aresztowany na trzy miesiące.
26-latek po zdarzeniu zbiegł z miejsca wypadku. Policja znalazła go w miejscu zamieszkania. Jak się okazało miał w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu został doprowadzony do dąbrowskiej prokuratury na przesłuchanie, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości oraz ucieczki.
– Sprawca nie kwestionował tego, iż poruszał się samochodem i uczestniczył w wypadku, natomiast zaprzeczył, aby znajdował się w stanie nietrzeźwości. Oczywiście, w sytuacji kiedy dokonano pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu, jego relacje procesowe jednak nie mogą być poczytane, jako wiarygodne – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie prok. Mieczysław Sienicki.
Jak dodaje prokurator, 26-latek został zatrzymany na trzy miesiące, gdyż zachodziła obawa, że mógłby utrudniać prowadzenie śledztwa.
– Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Tarnowskiej przedstawiła mu stosowne zarzuty i wystąpiła do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Tarnowskiej z wnioskiem o zastosowanie wobec Michała C. tymczasowego aresztowania. Sąd podzielił argumentację prokuratury i 1 listopada zastosował wobec sprawcy areszt tymczasowy na trzy miesiące.
Przypomnijmy, w ubiegłą niedzielę (30.10) w Nieczajnej Górnej na trasie między Dąbrową Tarnowską a Radgoszczą 26-letni kierowca BMW zjechał na przeciwległy pas ruchu, czym doprowadził do zderzenia czołowego z pojazdem marki Fiat, a następnie uderzył w jeszcze inny pojazd.
Pomimo udzielonej pomocy, niestety nie udało się uratować kierowcy fiata i 40-letni mężczyzna zmarł na miejscu. Ponadto do szpitala na badania, z lekkimi obrażeniami, został zabrany kierujący samochodem marki Audi.
Śmiertelny wypadek pod Dąbrową Tarnowską. Nie żyje 40-letni mężczyzna