Ktoś ukradł go 3 lata temu na terenie Chorwacji, teraz znalazł się w Nowym Sączu. Na Mini Coopera z kryminalną historią trafili funkcjonariusze Straży Granicznej z Tarnowa.
Strażnicy prowadzili czynności służbowe w Nowym Sączu i podczas kontroli trafili na auto, które znajduje się z europejskich bazach danych jako dowód w postępowaniu karnym.
Samochód o wartości około 60 tysięcy złotych został skradziony w lipcu 2019 roku na terenie Chorwacji. Do Polski sprowadzony został jednak w zeszłym tygodniu, jako potencjalnie legalny zakup na terenie…Portugalii.
Strażniczy zabezpieczyli Mini Coopera i przekazali sprawę policji, która będzie teraz prowadziła dochodzenie.
Pojazd został zabezpieczony przez strażników granicznych, a odpowiednie informacje przekazane zostały organom poszukiwawczym. Dalsze czynności w tej sprawie będzie prowadziła Policja.