Co z dodatkiem węglowym pytają mieszkańcy, którzy starają się o takie wsparcie? Burmistrz Wojnicza Tadeusz Bąk, gość audycji Słowo za Słowo mówił, że pieniądze są obiecane przez rząd i będą wypłacane. Na razie nie ma ich w samorządach.
– Ja bym nie panikował, że jeszcze ich nie ma. Musi być spełniona cała procedura. My robimy to co do nas należy. Przyjęliśmy prawie 2 tys. wniosków. Weryfikujemy je. Taką procedurę przeszło już ok. 600 wniosków. Jeśli przyjdą pieniądze, będziemy je wypłacać.
Mieszkańcy mają czas na składanie wniosków o wypłatę dodatku węglowego do 30 listopada br.
Kiedy nie było takiego dodatku to najbiedniejsi mieszkańcy będący pod opieką Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej mogli liczyć na wsparcie przy zakupie węgla. Są także inne formy pomocy dla potrzebujących.
– Pomagamy w zakupie leków. Jeżeli mamy drzewa połamane przez silny wiatr to tniemy je na kawałki i zawozimy najbardziej potrzebującym. Przede wszystkim kontrolujemy sytuację. Gdyby gdzieś było bardzo ciężko to jesteśmy natychmiast i rozwiązujemy problem.
Na terenie gminy Wojnicz jest ok. 40 uchodźców z Ukrainy. Burmistrz ocenia, że dają sobie radę, a z dofinansowania korzysta tylko 9 osób.