Janusz Terlecki, Ryszard Marek, Krzysztof Penderecki, Debora Wechsler i Stefan Syrek. Imionami tych osób zostały nazwane ulice i skwery w Tarnowie, które do tej pory pozostawały bezimienne.
Radni na czwartkowej sesji jednogłośnie poparli wszystkie kandydatury. Dwóch patronów, Janusza Terleckiego i Ryszarda Marka, zyskały ulice znajdujące się przy Miejskim Domu Sportu.
Przewodniczący Komisji Sportu, Rekreacji i Turystyki przy Radzie Miejskiej w Tarnowie Piotr Górnikiewicz, który był pomysłodawcą uchwał, w rozmowie z Radiem RDN Małopolska przyznaje, że byli bardzo zasłużonymi działaczami dla tarnowskiego sportu.
– Ja pana Janusza Terleckiego znałem osobiście i bardzo go ceniłem. Chyba wszyscy mamy świadomość, że sukcesy tarnowskiej piłki ręcznej tylko są jego sukcesami. Pomimo słusznego wieku wykonał tak ogromną pracę i ludzie z jego bliskiego otoczenia mogą to potwierdzić. Dzisiaj ta drużyna jest w PGNiG Superlidze i dobrze sobie radzi. Z kolei postać pana Ryszarda Marka też jest znana, szczególnie kibicom Unii Tarnów. To był doświadczony i fantastyczny trener, który wychował wiele pokoleń młodzieży. Myślę, że w ten sposób możemy ich upamiętnić.
Jak dodaje, przy tych nominacjach nie było żadnych kontrowersji, a nazwanie ulic ich imieniem w Mościcach nie było przypadkowe, gdyż całe swoje sportowe życie związali właśnie z tym miejscem.
– To są ludzie, którzy z Mościcami związani, jako trenerzy czy działacze Unii Tarnów. Dlatego myślę, że to jest idealne miejsce. Akurat pojawiła się szansa, że dwie ulice były bez nazwy, więc to wykorzystaliśmy, złożyliśmy wnioski, które zyskały aprobatę Rady. Wszyscy jednogłośnie podjęli tę decyzję i w tej kwestii żadnego oporu nie było, nie ma i pewnie nie będzie. Cieszymy się, że możemy te dwie osoby, ważne dla tarnowskiego sportu, upamiętnić.
Również do tej pory bezimienne skwery w centrum miasta zyskały swoich patronów. Plac przy ul. Waryńskiego i Nowej otrzymał nazwę Debory Wechsler, fundatorki szpitala żydowskiego w Tarnowie. Natomiast zieleniec przy Miejskim Zarządzie Budynków nazwano imieniem Stefana Syrka, który walczył w I Brygadzie Legionów i był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej.
Z kolei wybitny kompozytor Krzysztof Penderecki stanie się patronem alei biegnącej w kierunku północnym od Ronda Niepodległości do Ronda Jana Głuszaka Dagaramy.