Droga łącząca drogę krajową nr 94 z autostradą A4 będzie przebiegać poza granicami Tarnowa, w okolicy Pilzna. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podpisał plan inwestycyjny dla tej budowy.
Oznacza to, że zrezygnowano z dotychczasowej koncepcji przebiegu tzw. wschodniej obwodnicy Tarnowa, która już była przygotowana do budowy. W tym wariancie budżet miasta musiałby pokryć koszty 56 procent trasy, które Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyliczyła na ponad 330 mln zł.
Na takie rozwiązanie nie chciał zgodzić się prezydent Roman Ciepiela. Jego zdaniem miasta nie stać na wyłożenie tak olbrzymich środków i przedstawiał własne pomysły na rozwiązanie tej sytuacji, które jednak nie zyskały rządowej akceptacji.
Jak mówi minister Andrzej Adamczyk, taka decyzja została podjęta przez to, że do tej pory nie udało się porozumieć w tej kwestii z władzami miasta.
– Dzisiaj kończymy puste i niczym nie kończące się rozmowy i nadzieje związane z samorządem Tarnowa, który otrzymał od nas propozycję wspólnego zrealizowania zadania pod nazwą 'wschodnia obwodnica Tarnowa’. Zgodnie z ustawą o drogach publicznych, rząd nie może realizować inwestycji drogowych na terenie miast prezydenckich. Ale tutaj widzieliśmy alternatywę, widzieliśmy rozwiązanie. Niestety ta niczym niewytłumaczalna postawa prezydenta Tarnowa skutkuje tym, że dzisiaj podpisujemy nową decyzję o uruchomieniu programu inwestycyjnego.
Na razie nie wiadomo, w którym miejscu między Tarnowem a Pilznem miałby się znaleźć łącznik i czy będzie to droga jedno czy dwujezdniowa. Dyrektor oddziału GDDKiA w Krakowie Tomasz Pałasiński mówi, że dopiero po konsultacji z mieszkańcami zostanie przygotowanych kilka koncepcji potencjalnych, z których zostanie wybrany najbardziej optymalny.
– Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe, które będziemy zlecać po podpisaniu programu programu inwestycyjnego, będzie m.in. polegało na wytrasowaniu tej drogi na podstawie czynników społecznych, ekonomicznych, technicznych i przyrodniczych. Będą także odbywały się konsultacje społeczne w poszczególnych miejscowościach i gminach i na podstawie tych wszystkich działań dopiero określimy trzy przebiegi, które zostaną skierowane do wniosku o decyzję środowiskową. Oczywiście wskażemy także przebieg najbardziej preferowany przez GDDKiA, natomiast chcemy to zrobić w pełnej konsultacji z mieszkańcami.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Pieczarka podkreśla, że ministerialna decyzja to dobra wiadomość dla mieszkańców Tarnowa i okolic, którzy już za kilka lat nie będą musieli się zmagać z ogromnym natężeniem ruchu we wschodniej części miasta.
– Dzisiaj w końcu mamy rozwiązanie alternatywne dla obwodnicy, które spowoduje, że mieszkańcom Tarnowa będzie żyło się lepiej, ponieważ dzięki temu rozwiązaniu ruch samochodów ciężarowych zostanie bezpośrednio wyprowadzony z miasta. Osób zainteresowanych wybudowaniem tej wschodniej obwodnicy było bardzo dużo, ale też trzeba przyznać, że było wielu jej przeciwników, którzy nie do końca byli zadowoleni z jej przebiegu. Dlatego to obecne rozwiązanie jest świetne.
Budowa połączenia autostradowego z DK94 ma zmniejszyć ruch w Tarnowie, gdyż kierowcy jadący DK73 pomiędzy Pilznem a A4 nie będą już musieli wjeżdżać do miasta, tylko ominą je od wschodu, co spowoduje, że w samym Tarnowie zwiększy się przepustowość ulic i tym samym wzrośnie bezpieczeństwo mieszkańców.
Zgodnie z założeniami, nowa droga ma mieć ok. 10 km długości. Proces przygotowawczy ma się zakończyć do 2026 roku. W tym czasie zostanie opracowana dokumentacja projektowa, wraz z uzyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.